Nie będziemy mieli polskiego zespołu w półfinale United Masters League Season 2. Illuminar przegrało 1:2 z HAVU i pożegnało się z rozgrywkami.
Overpass
Mecz rozpoczął się na mapie Illuminar – Overpassie. Polacy poza krótkimi momentami całkiem nieźle rozpoczęli i wyszli na prowadzenie 7:3. Dobrą formę iHG ukrócili jednak Finowie, którzy wygrywając pięć rund z rzędu ostatecznie też triumfowali 8:7 po pierwszej połowie. Po zmianie stron Illuminar jednak prezentowało genialną grę po stronie terrorystów. Polacy pokazali, że nie bez powodu wybrali akurat Overpassa, ponieważ mają na niego wiele pomysłów, zwłaszcza w ataku. Wygrywanie rund jak z karabinu doprowadziło Innocenta i spółkę do wysokiego prowadzenia 15:9. HAVU co prawda opóźniło swoją egzekucję, ale jedynie o cztery rundy. Ostatecznie Polacy wygrali 16:13, a najskuteczniejszy na mapie był Innocent. Mocek zdobył aż 26 fragów. Trzeba jednak przyznać, że cały zespół prezentował wysoką formę, dzięki czemu mógł się cieszyć ze zwycięstwa.
Train
Drugą mapą był Train. Na popularnych Pociągach obserwowaliśmy swoistą wymianę ciosów. Obie drużyny szły łeb w łeb, jeśli Illuminar co chwila oddalało się na trzy rundy, by zaraz tracić prowadzenie. Ostatecznie Polacy jednak wygrali pierwszą połowę 8:7, co nie jest rewelacyjnym wynikiem, jeśli gra się po stronie CT. Po zmianie stron HAVU szybko ruszyło do odrabiania strat, wygrało pistoletówkę i kolejną rundę. Później jednak nadeszła niespodziewana era iHG, podczas której Polacy wyszli na obiecujące prowadzenie 13:9! STOMP i spółka nie potrafili jednak postawić kropki nad i, co automatycznie wykorzystali Finowie. HAVU wygrywało aż sześć rund z rzędu i miało mapę na wyciągnięcie ręki. Świetna postawa Innocenta i oskarisha jednak doprowadziła ostatecznie do dogrywki. W niej Polacy dobrze rozpoczęli, by następnie przegrać cztery rundy z rzędu i wynikiem 16:19 zakończyć Traina. Na serwerze nie pomogła genialna gra oskarisha, który wykręcił ponad 30 fragów, ginąc przy tym zaledwie 18 razy. Po fińskiej stronie odpowiedział mu doto z 33 zabójstwami.
Nuke
Tym samym nadeszła pora na trzecią mapę – Nuke. Tutaj Polacy rozegrali bardzo słabą pierwszą połowę, wygrywając zaledwie pięć rund w rolach antyterrorystów! Wynik 5:10 na półmetku zmagań nie mógł zwiastować nic dobrego, zwłaszcza jeśli zaczyna się drugą połowę od przegranej pistoletówki. Illuminar jednak przy wyniku 5:12 nie załamało się i ruszyło do odrabiania strat. Świetnie grał Innocent, który nieraz ciągnął drużynę do przodu. Finowie nagle mieli ogromne problemy z bronieniem bombsite’ów, co skutkowało niespodziewanym rezultatem 15:14 dla HAVU! Polacy tym samym odrobili ogromną stratę. W ostatniej rundzie mapy nie byli jednak w stanie przypieczętować come-back i ostatecznie przegrali 14:16. Fenomenalne występy zaliczyli jednak doto i ZOREE, którzy mieli łącznie aż 59 fragi. Mając takich graczy w zespole można sobie nawet pozwolić na zaledwie 8 zabójstw autorstwa sLowiego, a i tak wygra się mecz. Tym samym to HAVU zagra w półfinale UML-a ze Sprout, a iHG pożegnało się z turniejem.
