To mógł być bardzo udany dzień dla polskiej drużyny Counter-Strike: Global Offensive grającej pod banderą Team Inetkoxtv Mateusz “TOAO” Zawistowski i spółka doszli do finału trzecich kwalifikacji ECS Development League, lecz tam przegrali z Tricked eSports.
Polacy w pierwszych rundach drabinki pojedynczej eliminacji dość łatwo rozprawili się z niedoświadczonymi rywalami. Emocje rozpoczęły się dopiero bliżej ćwierćfinału. W 1/16 “Koxy” potrzebowały dogrywki, aby wyeliminować ekipę MOTHERS. Rundę później INETKOX wygrało z Team Tengri 16:12.
Pierwszy poważny rywal trafił się naszym rodakom w półfinale. Turcy z DarkPassage zdołali urwać tylko osiem rund i musieli pożegnać się z trzecimi kwalifikacjami. Toao wraz z kolegami szykował się za to do wielkiego finału.
Tam gracze Inetkox spotkali się z Tricked eSports, czyli drużyną ograną na europejskiej scenie. I to doświadczenie było widoczne po stronie Duńczyków, którzy wygrali de_train 16:6. Polacy będą musieli walczyć o awans do etapu głównego w czwartych eliminacjach.