Respawn.pl

innocent: “Psycha nigdy nie była mocną stroną u nas w kraju”

Autor: Marcin Kapusta

Wczoraj Wiktor “mynio” Kruk oficjalnie przeszedł na ławkę rezerwowych w Anonymo Esports. Sytuację tę skomentował jeden z zawodników, Paweł “innocent” Mocek!

Anonymo Esports znalazło się w problematycznej sytuacji tuż przed rozpoczęciem zmagań w 38. sezonie ESEA Premier. Wczorajszego dnia Wiktor “mynio” Kruk przeszedł na ławkę rezerwowych, przez co w zespole powstała luka. “Gra nie sprawiała mi przyjemności, czułem się jakbym grał na siłę, pojawiły się też problemy ze snem i dodatkowy stres, spowodowane to było zapewne wydarzeniami z przeszłości, niespełnionymi oczekiwaniami […] Po konsultacjach z kilkoma osobami, że dla mnie jak i dla drużyny będzie to najlepsze rozwiązanie, mimo, że miała mi się teraz zmienić rola w której czułem się dobrze, aczkolwiek czułem, że potrzebna mi jest też zmiana otoczenia, by poczuć świeżość i znowu bawić się grą, po prostu. To też oznacza, że raczej na pewno nie wrócę już do głównego składu Anonymo”. – oświadczył 25-latek.

Dziś zaistniałą sytuację skomentował jeden z reprezentantów Anonymo Esports, Paweł “innocent” Mocek. “Jak wszyscy widzieliście zostaliśmy zmuszeni pożegnać się z myniem na stałe. Bardzo szkoda, zawsze mi przykro jak takie rzeczy się dzieją, ale trzeba ruszać do przodu. Wiktorowi życzę powodzonka i zdrówka, bo to najważniejsze. Z drugiej strony szkoda, że stało się to teraz, a nie np. dwa tygodnie temu, gdzie mieliśmy jeszcze czas na rozkminy transferowe. Bardzo wierze, że w nowym zestawieniu będziemy solidniejsi niż w poprzednim rosterze, a ja gwarantuję, że będę bossem. Za mną przeciętny sezon, pierwszy z resztą raz od dobrych kilku lat. Miałem swój czas na regenerację i jestem w stu procentach przekonany, że będzie to chodzić jak wcześniej, a może z nowymi pozycjami i lepiej“.

Innocent odpowiada na pytania internautów

No niestety jesteśmy postawieni w takiej sytuacji, że raczej nie sposób będzie kogoś wykupić. Przed sezonem spoko, tydzień od startu? Wątpię. Nie jest to wcale taką złą sytuacją. Znaleźliśmy blackteara5, może znajdziemy kolejnego szefuńcia? Jest wielu graczy w dobrych drużynach, którzy jeszcze dwa lata temu byli randomami. Gracze są, tylko trzeba poszukać.” – odpowiedział na pytanie odnośnie możliwego zastępcy mynia.

Psycha nigdy nie była mocna stroną u nas w kraju. Kiedyś po prostu częściej się wymieniało graczy z drużyn, a nie odchodzili sami. Wcześniej jak czułeś, że słabo Ci się gra i nie możesz się skupić, to po prostu grałeś i albo się ogarnąłeś, albo kick. Teraz nie dość, że PRowo lepiej odejść na ławkę, to jeszcze dostajesz sianko z kontraktu. “Kibice” niektórym również nie pomagają. Jedni radzą sobie sami, inni szukają pocieszenia na swoje problemy w social media itp. Dla mnie hejter to z reguły zero, nie wiem jak przykro musi być w życiu, żeby zajmować się smarowaniem na innych, którzy coś robią. Jak wdepnę w gówno, to je zdrapuje z bucika i idę dalej, więc podobnie traktuje takich ludzi. Na mynia się tego sporo wylało w ostatnim czasie i na pewno miało to duży wpływ na jego zdrówko.

Kiedy zaczynacie sprawdzanie graczy? Czy ktoś już może na oku? Na to pytanie Paweł odpowiedział w następujący sposób: “Tak, wybierzemy gracza najpewniej w przyszłym tygodniu. Nie mamy możliwości na bardziej zaawansowane testy, dokładnie wiemy czego potrzeba drużynie i kilku kandydatów do zajęcia tej pozycji również wybraliśmy“.

Dla przypomnienia, aktualny skład Anonymo Esports wygląda następująco:
  • Polska Janusz “Snax” Pogorzelski
  • Polska Paweł “innocent” Mocek
  • Polska Kacper “Kylar” Walukiewicz
  • Polska Piotr “blacktear5” Kasiński
  • Polska Wiktor “mynio” Kruk (rezerwa)
  • Polska Adrian “imd” Pieper (trener)
  • Polska Bartłomiej “BGG” Gawlas (analityk)