Dopiero w trzeciej kolejce ESL Mistrzostw Polski zawodnicy Izako Boars zgarnęli komplet punktów. Dziki dość pewnie pokonały Wisłę Płock na obu mapach.
Rywalizacja na Inferno kapitalnie zaczęła się dla ekipy Sebastiana “NEEXA” Treli, która po stronie terrorystów od samego początku chciała narzucić swój styl gry. Udało się to bardzo szybko i reprezentanci Wisły mieli problemy z utrzymaniem obrony bombsite’ów. W konsekwencji iB po pierwszej połowie oddało rywalowi ledwie dwa oczka. Fatalna postawa musiała wywołać reakcję w trakcie przerwy. Po niej Kuba “Markoś” Markowski i spółka wreszcie zaczęli punktować, ale zbyt duża strata punktów okazała się nie do odrobienia. Izako Boars wygrało 16 do 10 i w dobrych nastrojach przystąpiło do kolejnej planszy.
Na Nuke’u gracze organizacji Piotra “Izaka” Skowyrskiego tym razem zaczęli w roli antyterrorystów i to z pewnością pomogło w uzyskaniu przewagi. Przeciwnik wielokrotnie zmieniał styl i próbował różnych zagrywek, ale znowu pierwsza połowa mocno podzieliła obie strony. Ledwie cztery rundy zdobyte przez Wisłę Płock szybko zostały poprawione, ponieważ drużyna w drugą połowę weszła dobrze od zgarnięcia pistoletów. Bardziej doświadczona ekipa poczekała jednak na pełne wyposażenie i dokończyła spotkanie wynikiem 16 do 7.
