Izako Boars przegrało z kretesem z Lyngby Vikings. Dziki tym samym od porażki zaczynają play-offy do ESEA Advanced Season 32.
Play-offy ESEA Advanced są przepustką do ESEA MDL. Zwycięzca drabinki trafia od razu do 33. sezonu, drugie, trzecie i czwarte miejsce zaś weźmie udział w barażach. W play-offach bierze udział dziesięć drużyn i stosuje się zasadę podwójnej eliminacji.
Mecz z Duńczykami rozpoczął się na Trainie – wyborze IB. Polacy jednak fatalnie weszli w mecz i w pewnym momencie przegrywali aż 1:7. Udana końcówka pierwszej połowy pozwoliła im jednak na polepszenie swojego dorobku punktowego – sześć rund po stronie TT nie wydawało się aż tak małą zaliczką. Po zmianie stron Izako Boars wygrało pistoletówkę, ale nie zdołało doprowadzić do remisu – zamiast tego Lyngby Vikings złapało wiatr w żagle i wyszło na prowadzenie 8:13. Wówczas jednak Polacy zaczęli lepiej bronić i po chwili wyrównali stan spotkania. W końcówce meczu Wikingowie okazali się jednak bezwzględni i ostatecznie zwyciężyli 16:14. Co ciekawe dwoma najwyższymi ratingami na serwerze mogą się pochwalić TOAO i EXUS (1.23 i 1.22). Słabsza forma Patitka i Luza jednak uniemożliwiła Dzikom zwycięstwo.
Drugą mapą było Vertigo. Tutaj Duńczycy nie dali już żadnych szans Polakom i rozpoczęli po prostu rzeź. 12:3 do przerwy to i tak nie był tak wysoki wymiar kary, tylko dlatego, ponieważ Sebastian “NEEX“ Trela był w formie i popisywał się skutecznością z AWP. Reszta zespołu jednak grała wręcz fatalnie, co odbiło się na wyniku – pogrom 3:16 i porażka w pierwszym meczu play-offów ESEA Advanced. Polacy jednak jeszcze nie tracą swoich szans, bowiem w turnieju obowiązuje system podwójnej eliminacji.
