Za nami dzisiejsze spotkania z udziałem Polaków. Izako Boars awansowało już do głównej fazy Snow Sweet Snow, jednak ta sama rzecz nie udała się jeszcze Honoris. Natomiast pierwsze punkty w ESEA Premier zdobyli gracze Anonymo!
Dzień rozpoczęliśmy od zmagań z Honoris. Ekipa Wiktora “TaZa” Wojtasa jak do tej pory bardzo dobrze pokazywała się w drugim etapie kwalifikacji do Snow Sweet Snow. Niestety dzisiejsze spotkanie nie poszło po myśli naszych rodaków, którzy w trzeciej rundzie zmierzyli się z Lyngby Vikings. Pojedynek rozegrał się wyłącznie na dwóch mapach i wszystkie wpadły na konto Duńczyków. Najpierw Vikingowie na Inferno wygrali do 11, a następnie na Nuke do 7.
Honoris vs Lyngby Vikings – 0:2
- Inferno – 11:16
- Nuke – 7:16
W tym samym turnieju biorą również udział zawodnicy Izako Boars, którzy jednak sprezentowali nam dzisiaj naprawdę fajne widowisko. Podopieczni Bartosza “Hypera” Wolnego podejmowali Wintrike. Początek spotkania jednak nie należał do Polaków, ponieważ przegrali oni Mirage 13:16. Jednak na dwóch kolejnych mapach dziki pokazały się z lepszej strony, wygrywając najpierw Traina do dwunastu, a następnie domykając cały pojedynek na Duście 2 do 14. Dzięki temu zwycięstwu IB awansowało do kolejnego etapu z bilansem 3-0.
Izako Boars vs Winstrike – 2:1
- Mirage – 13:16
- Train – 16:12
- Dust2 – 16:14
Dzisiejsze zmagania z Polakami zakończyliśmy pojedynkiem z udziałem Anonymo, które zadebiutowało w ESEA Premier. Zespół Janusza “Snaxa” Pogorzelskie na początek rozgrywek pokonał tureckie Sangal wynikiem 2:1 i zgarnął cenne trzy punkty.
Anonymo vs Sangal – 2:1
- Inferno – 15:19
- Vertigo – 16:10
- Mirage – 16:12
