Respawn.pl

Jak najtaniej kupować gry? Wyłącznie w wersji cyfrowej!

Autor: Partner serwisu

Rosnąca popularność dystrybucji cyfrowej sprawiła, że gracze coraz częściej sięgają właśnie po tę formę zakupów, dzięki czemu mają oni pewność, że dany tytuł jest gotowy do pobrania już w chwili zakupu. Wygoda tego rozwiązania sprawiła, że przejęło ono rynek elektronicznej rozrywki i niemal całkowicie go zdominowało. Nie oznacza to oczywiście, że dystrybucja fizyczna zniknęła z dnia na dzień, jednak widać wyraźną tendencję w tej kwestii, co zapoczątkował Steam przy okazji wydania Half-Life’a 2, który do uruchomienia gry wymagała zainstalowania platformy Valve.

Rewolucja dystrybucji cyfrowej gier wideo – wszystko to dzięki Valve i Steamowi

Wprowadzony w 2003 roku Steam na zawsze zmienił to, jak sprzedaje się współcześnie gry wideo na komputerach osobistych, głównie za sprawą wygody i tego, że duzi wydawcy zaczęli umieszczać na nim swoje gry. Nawet jeśli ktoś zdecydował się na zakup gry w pudełku, to i tak konieczne było zainstalowanie platformy Valve na swoim komputerze. Przy okazji premiery Half-Life’a 2 był to dla wielu ogromny minus, jednak obecnie jest to standardem i do każdego pudełka z grą dodawany jest specjalny kod na jedną z wielu platform cyfrowej dystrybucji.

Tak, jedną z wielu, bowiem wraz z rozwojem infrastruktury i szybkich łączy internetowych, coraz więcej firm zdecydowało się na stworzenie i rozwój własnego sklepu. I tak mamy już Origin od Electronic Arts, Uplay od Ubisoftu czy walczący o palmę pierwszeństwa ze Steamem Epic Games Store od Epic Games, na którym co tydzień można za darmo i na stałe dodać do swojej wirtualnej biblioteki aż dwie gry.

Dużą popularnością zaczęły cieszyć się również niezależne sklepy zajmujące się sprzedażą wspomnianych już kluczy do gier, które nie podlegają marżom narzuconym przez dużych wydawców, dzięki czemu tytuły na tych stronach są dużo tańsze. Rynek pod tym względem zdominowały dwie polskie firmy, czyli G2A i Kinguin, którzy są jednymi z największych marketplace’ów z grami na całym świecie.

G2A i Kinguin – dwaj polscy resellerzy, którzy wiodą prym na rynku światowym

Zaczynające, jako sklep skierowany do mniej zamożnych graczy, G2A musiało przekształcić kierunek swojej działalności, stając się obecnie platformą, na której można wystawiać i sprzedawać gry w wersji cyfrowej. Dzięki konkurencyjnym cenom G2A.com zyskało sobie ogromną popularność wśród graczy, dla których gry na Steamie czy Originie okazały się zbyt drogie. Co ważne, szefostwo G2A podkreśla regularnie, że są jedynie platformą (pośrednikiem) pomiędzy graczami i twórcami gier, którzy chcą kupować i sprzedawać gry.

Na podobnej zasadzie działa Kinguin, który od początku wystartował, jako platforma pośrednicząca w sprzedaży gier. Na Kinguin.net można kupić zarówno nowe, i jak i stare produkcje, a firma zapewnia, że wszystko odbywa się za zachowanie wysokich standardów bezpieczeństwa.

Obie firmy zyskały popularność poprzez wspierania różnych inicjatyw lub wychodzenie z całkowicie nowymi pomysłami – G2A wspiera wiele drużyn esportowych, w tym Cloud9, Natus Vincere czy Virtus Pro, a także regularnie współpracuje z branżowymi influencerami.

Osoby, które chcą kupić dany tytuł najtaniej i przy okazji nie chcą spędzić wielu godzin na przeglądaniu ofert dziesiątek sklepów, mogą skorzystać z platform agregujących najlepsze ceny poszczególnych gier. Jeden z takich serwisów również prowadzi polska firma – CDkeys.cheap.