Jego pasywny styl gry w ostatnim czasie stał się obiektem wielu żartów, lecz on po raz kolejny udowodnił swoją wartość. Dzhami “Jame“ Ali za swój niesamowity występ podczas BLAST Pro Series Moskwa został nagrodzony nagrodą MVP. Jest to jego pierwszego tego typu wyróżnienie w karierze.
Rosyjski dowodzący w wyścigu po tę nagrodę nie miał sobie równych i nawet w przypadku przegranego finału, otrzymałby medal od HLTV. Ali na przestrzeni całych zawodów osiągnął rating na poziomie 1.37, co jest jego drugim najlepszym wynikiem w karierze. Jedyny występ przebijający ten moskiewski, był podczas DreamHack Open Summer 2019, jednakże tam jego drużyna nie włączyła się do walki o zwycięstwo. Jame na żadnej z ośmiu rozegranych map nie osiągnął negatywnego ratingu, czy też większej liczby śmierci od zabójstw. Poza tym Dzhami zdominował mnóstwo innych statystyk, w tym liczbę eliminacji z broni snajperskiej.
Szansa na kolejny LAN-owy triumf, lecz tym razem bez wyróżnienia od HLTV, już w najbliższy weekend podczas Games Clash Masters w Gdyni. AVANGAR do turnieju przystąpi w roli murowanego faworyta.
