Aktualnie Fnatic przeżywa jeden z największych kryzysów w historii. Ostatnie poczynania drużyny z frustracją skomentował Jesper “JW” Wecksell!
Zespół przeszedł zmiany kadrowe na początku bieżącego roku, bowiem jego szeregi opuścił Robin “flusha” Ronnquist. Lukę po 27-letnim weteranie załatał młody i niedoświadczony snajper, Jack “Jackinho” Ström Mattsson. Odświeżona piątka wzięła udział w siódmym sezonie cs_summit, w którym niespodziewanie zajęła drugą lokatę. W finale uległa faworyzowanym reprezentantom Virtus.pro. Dobra predyspozycja na tym turnieju dawała nadzieję na lepszą przyszłość, lecz niestety rzeczywistość okazała się brutalna. Szwedzi okupują obecnie 24. miejsce w światowym rankingu HLTV, a ich wyniki (w ciągu ostatnich trzech miesięcy) wyglądają następująco:
- 21/24. IEM Katowice 2021
- 17/32. otwarte europejskie kwalifikacje do DH Masters
- 17/20. Trzynasty sezon ESL Pro League
- 3/4. Snow Sweet Snow #3
- 3/4. Spring Sweet Spring #1
- 13/16. FLASHPOINT 3
Po odpadnięciu z FLASHPOINTA, który notabene jest pierwszym turniejem RMR w tym roku na Starym Kontynencie, JW nie krył smutku. “Chcę zacząć od przeprosin dla tych prawdziwych, którzy wspierali mnie i zespół w dobrych i złych chwilach. Zasługujecie na dużo więcej niż to, co pokazałem indywidualnie w ostatnich miesiącach. Nikt w drużynie nie jest zadowolony z wyników i wszyscy ciężko pracowali na serwerze i poza nim. Ostatnie turnieje były dla mnie niesamowicie trudne od strony mentalnej i naprawdę starałem się nad tym pracować i nadal będę to robił, ale mózg to skomplikowana rzecz. Mam naprawdę bardzo słabą formę. Zawsze robiłem wszystko co w mojej mocy przez ostatnie 8 lat, aby wywindować Fnatic na szczyt i nadal będę próbował.” – przyznał za pośrednictwem TwitLongera.
Aktualnie podopieczni Andreasa “Samuelssona” Samuelssona przygotowują się do IEM Summer 2021, który planowo ma rozpocząć się 3 czerwca. W rozgrywkach zobaczymy światową czołówkę sceny CS:GO, w tym m.in. Gambit Esports, Heroic, Astralis oraz NiP. “W tej chwili koncentrujemy się IEM Summer, niestety ostatnim dla nas turnieju w tym sezonie. Ponieważ nie udało nam się zakwalifikować do IEM Cologne z powodu słabych wyników w ciągu całego roku.” – oznajmił JW.
