Respawn.pl

Karrigan i spółka triumfują we Francji. Mousesports zgarnia puchar DreamHack Open Tours

Autor: Paweł Wilk
Mousesports

Drugi przystanek z serii DreamHack w 2019 przeszedł do historii. We Francji najlepiej poradzili sobie reprezentanci Mousesports, którzy pokonali Valiance.

Niedzielna rywalizacja zaczęła się od półfinału pomiędzy właśnie Mousesports i AVANGAR, które w piątek dość gładko wygrało grupę B. Wschodnioeuropejska formacja pomimo niezłych umiejętności indywidualnych nie potrafiła przeciwko Myszkom zdobyć na żadnej z dwóch map dwucyfrowej liczby rund. Finn ”karrigan” Andersen i spółka zdominowali Traina aż 16:8 i Dusta2 16:7. W drugim meczu działo się dużo więcej, ponieważ Valiance po trzech planszach wyeliminowało G2 Esports. Francuzi dość szybko zgarnęli Nuke’a (16:8), ale na Vertigo (16:13) i Dust2 (19:17) musieli uznać wyższość przeciwnika.

Kilka minut po godzinie 16 zaczęło się decydujące starcie. Rywalizację na Trainie oglądało się kibicom całkiem przyjemnie, ponieważ obie strony prezentowały podobny wysoki poziom. O ile w pierwszej połowie Mousesports prowadziło minimalnie (8:7), tak po zmianie stron antyterroryści nie mieli problemów z zamknięciem pierwszej mapy wynikiem 16 do 12. Bardzo podobnie wyglądało spotkanie na Mirage’u, gdzie kontrola była w rękach zespołu Andersena. Ostatecznie Mouz wygrało 16 do 11 i zapewniło sobie główną nagrodę w postaci czeku na 50 tysięcy dolarów.

Klasyfikacja generalna DreamHack Open Tours 2019:

1. mousesports – 50 000$
2. Valiance – 20 000$
3-4. G2 Esports, AVANGAR – 10 000$
5-6. Windigo Gaming, FrenchFrogs – 3 000$
7-8. Ghost Gaming, Instinct Gaming – 2 000$