Pierwszy oficjalny mecz Wiktora “Taza” Wojtasa w Team Kinguin nie zapadnie kibicom zbyt dobrze w pamięci. Polacy w dość jednostronnym spotkaniu przegrali z Property.
Rywalizacja na de_Mirage zaczęła się dobrze dla rodaków, którzy wygrali rundę pistoletową. Chwilę później zaczęła nam się dominacja Szwedów. Ci na “force buy’u” pokonali terrorystów i rozszaleli się na mapie. Kinguin po stronie atakującej miał ogromne problemy ze świetnym ustawianiem się Linusa “Limpone” Wecksella i spółki. W pierwszej połowie licznik Polaków zatrzymał się na ledwie trzech oczkach.
Sytuację udało się nieco poprawić po wygraniu drugich pistoletów. Niestety serii nie udało się podtrzymać przy zakupionych karabinach u Property, które świetnymi ataki doprowadziło do stanu 14:5. Kiedy większość fanów spodziewała się końca meczu, w obozie Kinguin pojawiło się przebudzenie. Te wystarczyło na zdobycie czterech rund. Młoda drużyna ze Szwecji chwilę później dokończyła starcie wynikiem 16:10.
