Respawn.pl

Kinguin pokonał Gambit i zostaje w grze w WePlay! Lock and Load

Autor: Paweł Wilk

Wiktor “taz” Wojtas i spółka dali sobie drugą szansę na triumf w ramach WePlay! Lock and Load. Wczoraj Polacy ulegli pro100, dlatego dziś musieli zagrać z Gambit w meczu o wszystko. 

Przebudowany skład Kinguin rozpoczął rywalizację na Dust2 bardzo pewnie i agresywnie, ale nie przełożyło się to na sporą przewagę punktową. Gambit skutecznie rozłożył zasieki obronne i po pierwszej połowie prowadził 8 do 7. Po zmianie stron Polacy nie mieli pomysłu jak zatrzymać świetnych ataków terrorystów, którzy bez większych problemów wygrali 16 do 9 i mocno przybliżyli się do pozostania w rozgrywkach.

W rewanżu ekipa Wiktora wybrała Mirage, co było świetnym ruchem, ponieważ już w pierwszej połowie Kinguin prowadził zasłużenie 11 do 4. W drugiej Vladyslav ”bondik” Nechyporchuk z kolegami próbowali odrobić straty, ale wystarczyło na dwanaście oczek. Na decydującej planszy gracze znad Wisły nie mieli litości dla przeciwników. Team Kinguin wygrał aż 16 do 2 i przedłużył swój udział w internetowej lidze.

Team Kinguin 2:1 Gambit

de_Dust2 – 9:16
de_Mirage – 16:12
de_Train – 16:2

Teraz przed Kinguin chwila odpoczynku od WePlay! Lock and Load, a jutro Taz i spółka zmierzą się z przegranym starcia Virtus.pro kontra pro100, a stawką będzie drugie miejsce w grupie B i awans do playoffów.