Kinguin z pierwszym trofeum w tym roku. Polacy w wielkim finale Hellcase Cup #3 pokonali Spirit, zgarniając główną nagrodę w postaci 6000 dolarów.
Choć Kinguin było głównym faworytem turnieju, to jednak faza grupowa pokazała, że Polakom wcale nie będzie łatwo. W wielkim finale podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego zmierzyli się ze Spirit, które pokonało “pingwinów” w grupie. Tym razem również doszło do zaciętego pojedynku.
Pierwsza mapa spotkania, jaką był overpass, toczyła się nieregularnie. Oba zespoły bardzo pewnie (12:3) wygrały swoje połowy po stronie terrorystów, przez co doszło do dogrywki. W doliczonych rundach Kinguin nie dało już oponentowi szans, będąc tym samym krok bliżej sukcesu.
Po chwili zawodnicy przenieśli się na cobblestone, gdzie również dominującą była strona atakująca. Również i na tej mapie doszło do aż dwóch dogrywek. I tym razem lepsi okazały się “pingwiny”, zapewniając sobie wygraną w turnieju.
Kinguin – Spirit 2:0 (19:15 – overpass, 22:20 – cobblestone)
Klasyfikacja końcowa Hellcase Cup #3:
- Kinguin – 6000$
2. Spirit – 2500$
3. RANKS – 1000$
4. Manatee – 500$
5-6. LDLC, iGame.com
7-8. fnatic Academy, Outlaws