Po gładkiej dla Kinguin fazie grupowej przyszedł czas na fazę play-off i mecz o ćwierćfinały turnieju. Ich przeciwnikiem było Dignitas. Pomimo pięknego startu nie udało im się zakwalifikować do dalszej części imprezy.
Mecz rozpoczął się na mapie Mirage, gdzie Polacy, po stronie terrorystów, szybko wyszli na prowadzenie z 7 punktami przewagi. Tutaj Dignitas się przebudziło, aczkolwiek do przerwy Kinguin i tak miało rewelacyjny wynik 10:5. Niestety, strona antyterrorystów wyraźnie im nie poszła. Dignitas wygrało “pistoletówkę” i kilka kolejnych rund, doprowadzając do wyrównania. Polacy się pogubili i zaczęli tracić kolejne punkty, aż w końcu przegrali całą mapę Mirage wynikiem 11:16.
Pojedynek przeniósł się na Train, gdzie “naszym” poszło już wyraźnie lepiej. Pomimo pierwszych przegranych rund po stronie terrorystów, Polacy doprowadzili do satysfakcjonującego wyniku 6:9. Zmiana stron wyszła im na dobre, bowiem szybko zaczęli odrabiać – ba, dali swoim przeciwnikom zdobyć zaledwie jeden punkt po stronie terrorystów. Dzięki temu, mapa Train zakończyła się świetnym wynikiem 16:10.
Los drużyny i jej udziału w dalszej części Starseries Season 2 rozstrzygnąć miała trzecia mapa, Overpass. Na nieszczęście naszych zakończyła się ona bardzo szybko – do połowy Kinguin przegrywało 2:13. Taki rezultat był już praktycznie nie do odrobienia i pomimo tego, że po zmianie stron “nasi” jeszcze starali się powalczyć, to ostatecznie wynik i tak był przesądzony. Dignitas wygrało mapę Overpass z 16:6, a cały mecz 2-1.
W dalszej części turnieju Duńczycy zmierzą się w ćwierćfinale kwalifikacji z zespołem Flipsid3. Najlepsze trzy drużyny z europejskich eliminacji polecą na finały Starseries Season 2 do Chin, by walczyć o trofeum i pulę sięgającą 300 000 $.
