Respawn.pl

KOLEJNA NIESPODZIANKA! ILLUMINAR GAMING OGRYWA AGO ROGUE I ZAGRA W FINALE ULTRALIGI

Autor: Krzysztof Sarna

TEGO PO PROSTU SIĘ NIE SPODZIEWALIŚMY! Illuminar Gaming pokonało AGO ROGUE 3:0 w małym finale szóstego sezonu Ultraligi i tym samym już jutro zagra o tytuł Mistrza Polski.

AGO ROGUE 0:1 Illuminar Gaming

Varus / Viego / Thresh / Gangplank / Viktor vs. Camille / Lee Sin / Ezreal / Leona / Orianna 

Po stronie niebieskiej rozpoczęło AGO ROGUE. Na pierwszą krew musieliśmy szukać do piątej minuty, wszak to właśnie wtedy Lukas “Lurox” Thoma pokonał Tomasza “Eścika” Skwarczyńskiego. Sama rozgrywka rozwijała się w zabójczym tempie, bo w 9. minucie obserwowaliśmy już 3:3 po wyrównaniu IHG. Jednak trzy minuty później doświadczyliśmy 1,5 tysiąca przewagi w złocie dla RGO. Kolejne chwile zaczęły się wiązać z totalną dominacją, wręcz zniszczeniem na Illuminar, bo Jakub “Sinmivak” Rucki i jego koledzy zaczęli budować przewagę. Ta już w 22. minucie była na tyle spora, że w samym złocie obserwowaliśmy 8 tysięcy różnicy. Jednak nie tylko w złocie, bo AGO ROGUE mogło się pochwalić dwoma smokami, a jednocześnie sześcioma zniszczonymi wieżami. 

W 30. minucie pierwszej areny RGO zaopatrzyło się w Nashora i na dobrą sprawę miało ją w kieszeni. Nie da się ukryć, że Illuminar Gaming było w wielkich tarapatach. I wydaje się, że bardziej zaskoczyła bezradność ROGUE. Pierwszy Summoner’s Rift zakończył się w 48. minucie, jednak koniec pierwszej mapy poprzedził teamfight – oczywiście wygrany przez IHG. 

AGO ROGUE 0:2 Illuminar Gaming

Dr Mundo / Xin Zhao / Karma / Jinx / Thresh vs. Camille / Viego / Seraphine / Aphelios / Braum

Pierwsze odesłanie do fontanny na drugiej mapie miało miejsce w szóstej minucie, kiedy to xCharm pożegnał się ze swoim życiem. Chris jednak w mgnieniu oka odpowiedział na dolnej alei, ale to RGO lepiej wyszło z tej konfrontacji, bo Lurox dołożył trzecią eliminację, a do tego wszystkiego jeszcze Lucker dał się we znaki. AGO ROGUE zaczęło budować przewagę na dole, bo w 10. minucie Zamulek został trafiony po raz drugi. Nie ma się co oszukiwać, że początek rozgrywał się pod dyktando podopiecznych Johana “Klaja” Olssona, którzy w czternastej minucie na swoim koncie mieli już dwa smoki, a w dodatku ponad trzy tysiące złota przewagi. W 17. minucie ujrzeliśmy walkę czterech na trzech na midzie, z której lepiej, a nawet zdecydowanie lepiej wyszli gracze Akademii “Łotrzyków.

22. minuta wiązała się z walką drużynową, która zakończyła się zgarnięciem drugiej wieży na środku przez RGO, a także potrójnym zabójstwem przez Damiana “Luckera” Konefała. Odpowiedź ze strony organizacji wywodzącej się spod szyldu “Oka” nie musieliśmy długo czekać, bo zawodnicy AGO zostali wyłapani w dżungli. To w dodatku przełożyło się na Barona dla IHG. Całkowity reset mogliśmy zaobserwować w 33. minucie, bo to właśnie wtedy ROGUE poszło po swoje i dopisało Nashora. Tak naprawdę wszystko zmierzało ku końcowi, bo Illuminar zostało z gołym Nexusem, ale obroniło bazę i poszło po ace’a. To z kolei przełożyło się na szybką kontrę i triumf w 35. minucie, co równocześnie wiązało się z objęciem prowadzenia 2:0. 

AGO ROGUE 0:3 Illuminar Gaming 

Jayce / Xin Zhao / Twisted Fate / Jinx / Thresh vs. Camille / Lee Sin / Seraphine / Ezreal / Leona

Zagrożone nieprzejściem do finału AGO ROGUE w mgnieniu oka rozpoczęło trzecią lokację. Jako pierwszy upadł Kamil “Lequ” Rosik, a to wszystko dzięki pomocy Luroxa samemu Sinmivakowi. RGO ponownie, jak zresztą w całej serii lepiej radziło sobie w początkowej fazie starcia. Zresztą dosadnie potwierdziła to dziewiąta minuta, kiedy to Lurox sięgnął po double’a, a jeszcze jedną eliminację dołożył Lucker. W piętnastej minucie Illuminar traciło do swojego oponenta już pięć tysięcy golda.

22. minuta – całkowita kontrola mapy przez RGO, pięć tysięcy złota przewagi, pięć do trzech w wieżach, trzy smoki, a także siedem do dwóch eliminacji na korzyść “Łotrzyków”. Dosłownie sekundę później byliśmy świadkami walki drużynowej, w której doszło do wymiany dwóch za dwóch. IHG ponownie zaczęło się odbudowywać, a z pewnością tej odbudowie pomógł pierwszy drake.

Przez dłuższy okres czasu obie ekipy miały ochotę na Nashora, ale w ostateczności żadna z nich go nie zrobiła. Aż do 36. minuty, bo w niej IHG nie dość, że zgarnęło starszego smoka, to jeszcze dołożyło Barona. To nie mogło oznaczać niczego innego, jak totalnej destrukcji w bazie RGO.

MVP: Kamil “LeQu” Rosik

Wielki finał szóstego sezonu Alior Bank Ultraligi odbędzie się już jutro. W nim zobaczymy oczywiście dzisiejszego triumfatora, a więc Illuminar Gaming oraz PDW. Początek tych zawodów zaplanowano na godzinę 17:30.