Respawn.pl

Kolejna odsłona walki o prym nad Wisłą. Startują finały Polskiej Ligi Esportowej

Autor: Krystian Terpiński
Aristocracy

Wiele mówi się o tym, że nic tak nie elektryzuje kibiców, jak walka polskiej drużyny na arenie międzynarodowej. Derbowe pojedynki na krajowym podwórku to jednak niewątpliwie wydarzenie, które również przyciąga przed ekrany rzeszę widzów.

W tym roku najlepsze rodzime składy spotkały się już na serwerze w ramach LOTTO Pucharu Zdobywców Pucharów oraz ESL Mistrzostw Polski. Teraz nadszedł czas na lanowe finały Polskiej Ligi Esportowej. Czy pierwsze miejsce podium trzeci raz z rzędu przypadnie drużynie Wiktora “TaZa” Wojtasa?

Aristocracy to bez wątpienia główny faworyt rozgrywanego w Warszawie turnieju. Karol “rallen” Rodowicz i jego koledzy z zespołu już od dłuższego czasu znajdują się poza zasięgiem innych nadwiślańskich drużyn. W PZP pokonali oni w finale x-kom team, a podczas ESL MP ich ostatecznym przeciwnikiem było Virtus.pro. Co ciekawe podczas ostatnich zawodów tylko ACTINA Pact był realnym zagrożeniem dla ARCY, a przecież podczas PLE nie będą nawet obecni.

Patrząc na układ drabinki, wydaje się, że powtórka z ESL MP wisi w powietrzu. Aristocracy i Virtus.pro w czystej teorii powinni poradzić sobie z całą drogą do finału i ponownie zaprezentować bój o prestiżowe polskie trofeum. Należy jednak pamiętać o zmianie, jaką w ostatniej chwili przeprowadziła właśnie drużyna Janusza “Snaxa” Pogorzelskiego. Podopieczni Jakuba “kubena” Gurczyńskiego wystąpią w Warszawie już bez Michała “OKOLICIOUZA” Głowatego, którego miejsce zajął Tomasz “phr” Wójcik. Dla byłego gracza AGO Esports będzie to duża szansa, wszak nie jest on jeszcze pewny stałego angażu w rosyjskiej organizacji.

Dla samego AGO będzie to swojego rodzaju debiut. Obrońcy tytułu przyjadą do Warszawy świeżo po fuzji, jaka zaszła pomiędzy nimi, a x-kom teamem. Zachować tytuł mistrzowski Polskiej Ligi Esportowej będzie jednak niezwykle ciężko. Jastrzębie są obecnie na etapie przebudowy zespołu i testowania bardzo wielu graczy. Podopieczni Mikołaja “miniroxa” Michałkowa z pewnością podejmą walkę, jednak ciężko od nich oczekiwać, że w tak krótkim czasie byli w stanie osiągnąć odpowiednie zgranie.

PLE

fot. PLE/ AGO Esports

Wiele spojrzeń będzie na pewno zwróconych w kierunku reprezentantów Izako Boars. W obliczu ostatniego zamieszania na polskiej scenie i absencji takich zespołów jak PACT czy ex-x-kom team popularne “Dziki” stają przed realną szansą na przyzwoity wynik. Od momentu zmian w składzie minęło już przecież trochę czasu, a dodatkowo kluczowi zawodnicy formacji znajdują się ostatnio w niezłej formie. Czy to właśnie podopieczni Bartosza “Hypera” Wolnego okażą się czarnym koniem wiosennej edycji Polskiej Ligi Esportowej?

Pod znakiem zmian w składzie stoi również AVEZ Esport. Kiedy wydawało się, że luki kadrowe zostaną załatane przez Michała “Czapela” Czaple oraz Patryka “Ortela” Ortela, wtedy jak grom z jasnego nieba spadła na nas informacja o zmianie kierunku na międzynarodowy. Casper “Celrate” Andersen oraz Nikola “nk4y” Radushev mają pomóc “Ośmiorniczkom” na wyjście z przedłużającego się kryzysu. O ile pomysł sam w sobie jest ciekawy, tak doskonale pamiętamy, jak tego typu eksperymenty kończyły się w przeszłości. Jak dużą przeszkodą okaże się bariera komunikacyjna? Tego przekonamy się już w meczu otwarcia.

Nieco w cieniu znajdziemy również takie drużyny jak Klan Gadanych Głupot, Warriors Team czy byłych zawodników Wisły Płock. Ekipy o zdecydowanie mniejszej renomie, ale równocześnie z większym zacięciem do udowodnienia wszystkim swoich umiejętności. W dziejach Counter Strike’a wielokrotnie widzieliśmy już przecież piękne historie napisane właśnie przez przysłowiowych underdogów. A kiedy dodamy do tego fakt, że polskie lany lubią rządzić się własnymi prawami…

Lanowe finały wiosennego sezonu Polskiej Ligi Esportowej rozpoczną się już w najbliższą sobotę o godzinie 10:00. Łącznie osiem zespołów zmierzy się ze sobą w walce o tytuł najlepszej rodzimej drużyny oraz o lwią część z puli nagród opiewającej na 100 000 złotych.

Transmisja wszystkich meczów odbędzie się na oficjalnym kanale Piotra “izaka” Skowyrskiego na platformie twitch.

Szczegółowe informacje na temat PLE znajdziecie również w tym miejscu. Obszerną relację z finałów zobaczycie w najbliższych dniach również na naszym facebooku, instagramie oraz twitterze.