Respawn.pl

Kolejny mecz Virtus.pro w ESL Pro League

Autor: Sergiusz Lelakowski

Virtus.pro wróciło do ESL Pro League i rozegrało już mecze z NiPem oraz FaZe Clan. W kolejnym tygodniu rozgrywek ligowych zagrają z Team X.

 

Zaraz po powrocie z wakacji, Polacy rozegrali trzy spotkania ESL Pro League, w tym jedno w ramach walki o dziką kartę. Pomimo wzmocnienia składu trzema zawodnikami Fnatic, formacja GODSENT uległa sile Virtus.plow, tym samym możemy ich teraz oglądać w starciach ligowych. Do tej pory zmierzyli się z NiPem i z FaZe. O ile po meczu z tymi pierwszymi bilans map wyniósł 1-1, tak z ekipą KioShiMy “Virtusi” poradzili sobie fatalnie, przegrywając 0-2 z dość słabymi wynikami w mapach. Dzisiaj ich przeciwnikiem będzie Team X, które również nie może pochwalić się dobrymi rezultatami w lidze.

Jest to o tyle dziwne, bo zaraz po pierwszym, przegranym meczu ESL Pro League z FaZe, wygrali z tą samą drużyną z kolosalnym wynikiem – najpierw 16-4, a potem 16:0. Potem przyszła kolej na przegraną 0-2 z NiPem i remis 1-1 z Hellraisers. Mimo to Team X nie można lekceważyć. W tym tygodniu kilka starć kończyli ze straconą tylko jedną rundą, lub nawet żadną. Oznacza to, że Team X mogą zabłyszczeć i okazać się dla “naszych” groźnym przeciwnikiem. Szczególnie, że Virtus.pro kiepsko sobie radzi w rozgrywkach internetowych.

Finały ESL Pro League odbędą się 28-30 października w Sao Paolo w Brazylii. Na najlepsze formacje czeka tam do zdobycia aż 750 000 $.

Virtus.pro vs. Team X (2x BO1) – 21.20 STREAM