Respawn.pl

Koniec fazy grupowej ESWC 2016. Kinguin i PRIDE w play-offach

Autor: Sergiusz Lelakowski

To były dość intensywne dwa dni dla francuskiego turnieju ESWC 2016. 32 drużyny, aż osiem grup… ciężko ogarnąć, co się działo w każdym ze spotkań. Teraz na drużyny czekają play-offy, w których na szczęście zobaczymy dwie polskie ekipy.

 

Z każdej grupy awansowały po dwie drużyny, czyli aż połowa wróci do domu z kwitkiem. Reszta powalczy w 1/8 finału o pulę sięgającą 75 000 $.

Drabinka play-offów wygląda następująco:

Źródło: wiki.teamliquid.net

Źródło: wiki.teamliquid.net

PRIDE w fazie grupowej dostało dosyć mocnych przeciwników, takich jak Epsilon i PENTA. Nie inaczej będzie w pierwszym meczu fazy play-off – na start zmierzą się z Gambit Gaming. Kinguin dostało nieco łatwiejszego – teoretycznie – przeciwnika, ale formacja ta nie raz pokazywała, że potrafi zaskoczyć.

Obie polskie ekipy zagrają jutro (sobota) o godzinie 10:00. Spotkania zostaną rozegrane w formacie BO3, a najlepszy wyląduje w ćwierćfinale. Miejmy nadzieję na polskie derby w 1/4. Niestety, nie ma co liczyć na finał z udziałem Kinguin i PRIDE, a więc zostaje nam im kibicować na tym etapie turnieju.

Przypomnijmy, że niedzielny finał skomentuje spiker Legii Warszawa i ekspert od walk MMA, Łukasz “Juras” Jurkowski.

Mecze możecie oglądać na kilka sposobów. Albo z kamery z wewnątrz hali, albo bezpośrednio z angielskim komentarzem w tym miejscu.

Podział puli wygląda następująco:

1. miejsce 20 000$
2. miejsce 15 000$
3-4. miejsce 10 000$
5-8. miejsce 5 000$

Kinguin vs. TRICKED (BO3) – 10:00

Sferis PRIDE vs. Gambit (BO3) – 10:00