Respawn.pl

Koniec pierwszego dnia EPICENTER: Moscow. Virtus.pro zagra dziś o 10:00

Autor: Sergiusz Lelakowski

Z czterech rozegranych dzisiaj spotkań tylko Virtus.pro wygrało obie z dwóch map. Pozostałe formacje wymieniały się punktami, co nie znaczy, że dzień wcale nie należał do emocjonujących.

 

Zaraz po bardzo dobrym spotkaniu Virtus.pro z SK Gaming swoje starcie rozegrały ekipy Na’vi i Dignitas. Początkowo to Dignitas pokazało pazur na Mirage, gdzie zwyciężyli do sześciu. Z kolei de_Nuke padł ofiarą Natus Vincere, którzy również nie dali swojemu przeciwnikowi powiedzieć zbyt wiele, zwyciężając 16:9

Następne spotkanie to Fnatic i Hellraisers. Mecz nieco bardziej zażarty, szczególnie na Cache, gdzie mecz aż prosił się o dogrywkę. Ostatecznie skończyło się 16:13 dla HR. Zmiana mapy zadziałała na korzyść Fnatic, którzy byli lepsi od swoich rywali o sześć rund meczowych (16:10).

Ostatni mecz dnia dzisiejszego to G2 eSports vs. Ninjas in Pyjamas. Kolejny LAN i kolejna świetna “prezencja” Maikelele, któy ugrywał wiele ważnych rund i zdobywał kluczowe fragi. Widać to było na Cobblestone, zakończone z korzyścią dla Szwedów z 16:11. Na Cache już nie było tak różowo. Pomimo, że GeT_RiGhT robił co mógł, to niestety reszta ekipy zawodziła (szczególnie F0rest). Nie da się jednak ukryć, że G2 eSports gra bardzo dobrze na wspomnianej mapie, a Shox nie raz dawał tam popis swoich umiejętności. Spotkanie zakończyło się z rezultatem 16:9 na korzyść Francuzów.

Dziś (wtorek) o 10:00 rozpocznie się drugi dzień rozgrywek. Kolejny etap rozpocznie się – a jakże – starciem Virtus.pro z Hellraisers. Wszystkie mecze dnia dzisiejszego to:

Virtus.pro vs. Hellraisers (BO2) – 10:00

NiP vs. Dignitas  (BO2) – 13:00

Na’vi vs. G2 eSports  (BO2) – 16:00

SK Gaming vs. Fnatic  (BO2) – 19:00