Po dwóch nieudanych przygodach w Imperial i Ghost Kevin “kRYSTAL” Amend nie poddaje się i chce kontynuować swoją profesjonalną karierę.
W styczniu 2018 roku zawodnik poleciał wraz z Sprout do Bostonu na lokalnego Majora i chyba mało kto spodziewał się, że Niemiec zanotuje aż tak duży regres. Problemy w zespole odbijały się na wynikach i kolejnych roszadach. Ostatecznie Amend wytrzymał w Sprout do połowy maja, gdy idą drogą Pawła “innocenta” Mocka ogłosił zakończenie współpracy. Wtedy kibice wyobrażali sobie kRYSTALA w wielu czołowych drużynach.
Ostatecznie gracz trafił na testy w Imperial, z którym miał okazję pojawić się na DreamHack Open Tours 2018 i DreamHack Open Summer 2018. Tę drugą imprezę udało się nawet wygrać, ale kilka dni później do sieci trafiły informacje o konflikcie Kevina i Rokasa “EspiranTo” Milasauskasa. Włodarze zareagowali szybko i Niemiec został przeniesiony na ławkę rezerwowych. Rękę do niego wyciągnęli managerowie Ghost Gaming. Wraz z północnoamerykańską formacją Niemiec zagrał na ZOTAC Cup Masters 2018 i DreamHack Masters Stockholm 2018, ale nie zdołał przekonać zarządu.
Teraz Kevin pozostał bez drużyny, ale na swoim Twitterze ogłosił, że nie zamierza kończyć swojej kariery i jest zmotywowany do dalszej gry.
Being benched in Imperial and the Ghost trial not working out in the end, im writing again to find a new home. Im extremly motivated, always been. I bring a lot of experience and dedication with me. Hit me up.
Read : https://t.co/6CUlGqr0Rr
— Kevin Amend (@kRYSTALcsgoo) 25 września 2018