Respawn.pl

Liquid dalej gra o awans, Astralis ćwierćfinalistą StarLadder Major 2019 Berlin!

Autor: Paweł Wilk

Sobotnie granie w ramach StarLadder Major 2019 Berlin zakończone. Najpierw Team Liquid wyeliminował North, a później Astralis awansowało do playoffów kosztem CR4ZY.

Szybciej swoje spotkanie zakończyli gracze Liquid, chociaż na serwerze wraz z reprezentantami North pojawili się nieco później niż drużyny drugiej pary wieczornych meczów. Formacja Nicka ”nitr0” Cannelli była stawiana w roli faworytów, ale rywalizacja z AVANGAR pokazała, że nie wszystko może pójść tak łatwo. Z tego powodu też gra Amerykanów i Kanadyjczyków wyglądała dużo spokojniej i bez nerwowych zagrywek. To sprawiło, że na Mirage’u od początku oglądaliśmy wyrównane widowisko, nawet z lekką przewagą North po pierwszej połowie (8:7). Dopiero po stronie broniącej najlepsza drużyna rankingu HLTV.org wzięła się za kontrolę i zwyciężyła 16 do 12. Zdecydowanie łatwiej grało się Liquid na Dust2, gdzie skład najpierw prowadził 9 do 6, a po zmianie zmiażdżył przeciwnika, nie oddając Markusowi ”Kjaerbye” Kjærbye nawet jednego oczka. Dla piątki Duńczyków to było pożegnanie z berlińskim Majorem.

Team Liquid 2:0 North

de_Mirage – 16:12
de_Dust2 – 16:6

Dużo więcej akcji i emocji dostarczyli reprezentanci Astralis i CR4ZY, którzy byli skazywani na pożarcie z tak utytułowanym rywalem. Rzeczywiście to niedawny dominator sięgnął po pierwszą mapę, czyli Inferno. Nie był to jednak spokojny spacer, ponieważ gracze niemieckiej organizacji postawili ogromny opór. Szczególnie po stronie broniącej, gdzie zgromadzili aż osiem rund. Ogromne doświadczenie Nicolai’a ”device’a” Reedtza i spółki pozwoliło jednak Astralis odwrócić losy mapy i sięgnąć po wygraną 16 do 11. Przy takim rezultacie wielu kibiców spodziewało się, że na Dust2 nie wydarzy się nic niezwykłego i szybko poznamy kolejnego ćwierćfinalistę. Tak się nie stało, ponieważ po regulaminowych rundach na tablicy wyników widniał wynik 15:15, a kolejne dogrywki nie wyłaniały zwycięzcy. Dopiero przy wyniku 31:29 Nemanja ”huNter” Kovač wraz z kolegami cieszyli się z remisu. Wszystko rozstrzygnęło się na Vertigo, które lepiej zaczęło się dla CR4ZY – prowadzanie 2:0. Niestety od tego momentu Astralis było w stanie zakupić pełne wyposażenie i przejąć kontrolę? Konsekwencje? Zwycięstwo 16:5.

Astralis 2:1 CR4ZY

de_Inferno – 16:11
de_Dust2 – 29:31
de_Vertigo – 16:5