Respawn.pl

Liquid w playoffach IEM Chicago, EnVy wraca do domu. Dziś dokończenie grup

Autor: Paweł Wilk

Zawodnicy Team Liquid bardzo mocno przybliżyli się do kolejne lanowego zwycięstwa. Nicholas “nitr0” Cannella i spółka zajęli pierwsze miejsce w grupie A.

By się to jednak stało, ekipa z Ameryki Północnej musiała mocno namęczyć się w spotkaniu wygranych przeciwko G2 Esports. Piątka Francuzów skazywana była na porażkę, ale czwartkową rywalizację rozpoczęło od zwycięstwa na Dust2 (16:13). W odpowiedź Liquid zgarnął na swoje konto Overpassa (16:13) i kibice doczekali się trzeciej mapy. Na Inferno nie było już wątpliwości, kto jest w lepszej formie. Gospodarze wygrali 16 do 9 i zapewnili sobie udział w etapie pucharowym.

Tam na pewno nie zobaczymy EnVy, które musiało uznać wyższość MIBR. Starcie obu drużyn w ogromnym kryzysie rozpoczęło się od Inferno, gdzie Jacob ”FugLy” Medina i spółka wygrali 16 do 11. Tak dobrej gry ekipie z Ameryki Północnej nie udało się powtórzyć na Mirage’u, który padł łupem Epitacio “TACO” de Melo i kolegów (16:9). Decydujący Train, po dogrywce, trafił na konto MIBR (19:15).

Dziś wieczorem i w nocy odbędą się pozostałe mecze fazy zasadniczej. O 18 w grupie A Heroic walczyć będzie z ENCE i Team Vitality podejmować będzie Renegades, natomiast o 21:50 G2 spotka się na serwerze z MIBR. W nocy decydujące spotkanie grupy B zakończy ten etap. Transmisja z Intel Extreme Masters Chicago 2019 dostępna jest na kanale ESL.TV Polska.

Fot. ESL