Subathon okazał się być strzałem w dziesiątkę dla Ludviga Ahgrena. W ciągu wyzwania, streamer zdołał wysunąć się na przód rankingu, przekraczając tym samym liczbę stu tysięcy subskrybentów.
Ludwig zaczynał swoją przygodę już w 2012 roku od serii gier Call of Duty. Kilka lat później na jego horyzoncie pojawiła się gra Super Smash Bros, w którą zaangażował się jako gracz i komentator. W tym czasie udało mu się zdobyć nawet kilka osiągnięć, lecz daleko mu było do topowego poziomu. Jego charyzma sprawiła, że czuł się jak ryba w wodzie. Tendencja wzrostowa popularności Ludwiga odcisnęła swoje piętno w ubiegłym roku, gdy wszedł w kolaborację z największymi streamerami platformy.
Challenge trwający ponad tydzień sprawił, że twórca znalazł się na pierwszym miejscu jeśli chodzi o liczbę osób które wykupiły subskrypcję. Ahgren zostawił resztę daleko w tyle, wyprzedzając takie osoby jak xQc, NICKMERCS czy summit1g o przynajmniej 40 tysięcy. Ludwig zaangażował w akcję także kilku sponsorów, którzy aż nadto skorzystali na wielkim sukcesie wydarzenia. Doszło więc do sytuacji, w której nawet sposorzy zaczęli rozdawać darmowe subskrypcje.
Warto przypomnieć, że rekord liczby subów wszechczasów nadal należy do Tylera “Ninjy” Blevinsa (269,154). Być może Ludwig stoi przed szansą przekroczenia kolejnych stu tysięcy, patrząc na to, że challenge może potrwać przynajmniej drugi tydzień.
