Chociaż spotkania fazy zasadniczej ECS jeszcze trwają, organizatorzy zdecydowali się poinformować kibiców o miejscu finałów. Najlepsze zespołu z Europy i Ameryki Północnej zawitają do Meksyku.
– W czwartym sezonie wybraliśmy miasto gospodarza, które dla drużyn będzie najbardziej wyrównanym i zbilansowanym miejscem. Zawodnicy w internetowym etapie ciężko trenują i walczą o cenne zwycięstwa, dlatego chcemy ich zaprosić do Cancun, by na imprezie ECS zmotywowali się do rywalizacji na najwyższym poziomie – skomentował Michele Attisani, współzałożyciel FACEIT.
Osiem czołowych ekip fazy internetowej – po cztery z każdego regionu – pojawi się 15-17 grudnia w Hard Rock Hotel. Organizatorzy zdecydowali się, że nie będzie możliwości pojawienia się na miejscu i dopingowania swoich faworytów. Zamiast tego w transmisji mają pojawić się nowości i różne urozmaicenia. W puli nagród znajdzie się 750 tysięcy dolarów.
LOCATION OF #ECS4 FINALS CONFIRMED 🏆
🌴😍 Cancun! 🇲🇽🌴
Find out more: https://t.co/VOWO8jEN0g pic.twitter.com/iiMKfubkKd
— ECS (@ecsleague) 26 października 2017