Przed nami przedostatni dzień najważniejszych rozgrywek w roku, czyli turnieju wagi Major w Londynie. Dzisiaj przyszedł czas na półfinały, a w pierwszym z nich MiBR zmierzy się z Natus Vincere.
Bukmacherzy jako faworyta stawiają właśnie NaVi, co nie może dziwić. Ostatnie mecze ukraińsko-rosyjskiej drużyny to były w pełni kontrolowane i zasłużone zwycięstwa, w których uzyskiwali sporą przewagę nad przeciwnikiem, a w statystykach błyszczała cała drużyna. Nie można im odmówić szybkiej i skutecznej gry, a także wysokich umiejętności, które mogą ich poprowadzić nawet do zwycięstwa w całym turnieju.
Updated #FACEITMajor Champions Stage bracket 👇
Semi-final #1: @natusvincere vs. @mibr
Semi-final #2: @TeamLiquid vs. @astralisgg
Which two teams make it to the Grand Final? 🏆 pic.twitter.com/IAdPetAw29
— FACEIT (@FACEIT) 21 września 2018
Po drugiej stronie stanie zawsze silne MiBR. Można rzec, że po zmianach w tej drużynie, wreszcie maszyna ruszyła. Na Majorze ich gra jest dość w kratkę, a uwagę na pewno zwraca 0:16 z Astralis, które zapisze się w historii tych rozgrywek. W ćwierćfinale dosyć gładko uporali się z compLexity, jednak nie umniejszając drużynie z Ameryki Północnej, należało się tego spodziewać i brak wygranej MiBR byłby sporym zaskoczeniem. Ekipa, którą trenuje znany w esportowym świecie Janko “Ynk” Paunović, prezentuje ostatnio wiele ciekawych zagrań i ogółem grają dosyć niestandardowo, zobaczymy jednak, jak zaprezentują się na tle drugiej drużyny świata.
Warto zauważyć, że drużyny te nie spotykały się jeszcze w tym składzie. Niemniej jednak spoglądając na ogólną historię meczów między tymi ekipami, jest ona bardzo wyrównana. NaVi mierzyło się z dawnym SK i Luminosity na aż trzydziestu jeden mapach, z których piętnaście razy wychodzili jako zwycięzcy.
MiBR vs NaVi – godzina 17:15 (Transmisja po polsku)
W drugim półfinale Team Liquid zmierzy się z Astralis. O spotkaniu przeczytacie więcej tutaj.