MSI GK50 Vigor Low Profile – Niski profil, wysoka półka!

909

MSI walczy o kolejnych graczy, wypuszczając nowe peryferia. Nowością od tego producenta jest klawiatura VIGOR GK50 LOW PROFILE, która wydaje się mieć wszystko, czego gracze potrzebują do swojej rozgrywki. Niski profil oraz ciekawy design z pewnością przykują oko niejednego potencjalnego nabywcy, jednak czy cena jest adekwatna do produktu? Sprawdźmy to!

Firmy MSI nie trzeba nikomu przedstawiać. Producent, mimo że konkurencja nie śpi, to walczy w strefie akcesoriów gamingowych. Tym razem firma wypuściła na świat nisko profilową klawiaturę VIGOR GK50 LOW PROFILE, która po pierwszym kliknięciu robi wrażenie. Wygląd oraz działanie sprzętu może zainteresować niejednego przyszłego konsumenta.

Dane fizyczne:

Budowa

Klawiatura, jak sama nazwa wskazuję, jest nisko profilowa, co z pewnością ucieszy osoby, które nie mają zbyt wiele miejsca na swoim stanowisku pracy. Niski profil to tylko przykrywka, pod to, co znajdziemy głębiej. Pod klawiszami producent postanowił umieścić szczotkowany srebrny metal, który przy “normalnym klikaniu” wydaje ciche, ale słyszalne echo uderzanego metalu. Jednak nie ma się czym martwić, ponieważ gdy mamy na sobie słuchawki, to dźwięków wydawanych przez klawiaturę w ogóle nie słychać.

Druga strona klawiatury została wykonana z cienkiego plastiku, dzięki czemu sprzęt jest bardzo lekki. Na początku myślałem, że klawiatura będzie mi tańczyć na biurku, jednak producent zadbał o stabilność produktu. Z tyłu znalazło się pięć gumowych ślizgaczy, które bezproblemowo utrzymują sprzęt w bezruchu. Oczywiście na spodzie nie mogło zabraknąć dwóch nóżek, które nieco podnoszą nam sprzęt, ale i również w przypadku VIGOR GK50 LOW PROFILE zmniejszą stabilność sprzętu.

Sprzęt za 450 złotych oczywiście posiada pełny Anty-Ghosting z N-Key Rollover, które są obowiązkowymi funkcjami w klawiaturach dla graczy. Ponadto producent dał użytkownikowi możliwość wyłączenia klawisza Windows, który nie raz wyrzucił nas do pulpitu. Niestety, ale GK50 Vigor Low Profile nie daje nam możliwości programowania klawiszy, a jedynie korzystanie z wbudowanych klawiszy multimedialnych.

Wygląd

Nie ma, co ukrywać, że wygląd samej klawiatury naprawdę cieszy oko. Połączenie czarnego plastiku ze srebrnym metalem i smokiem koło strzałek powoduje, że na klawiaturę aż chce się patrzyć. Do tego w sprzęcie nie mogło zabraknąć podświetlanie RGB, które możemy regulować z klawiatury, jak i z programu. Klawiatura na kątach została jeszcze zaokrąglona, dzięki czemu stała się smuklejsza. Na wyróżnienie należy również prawy górny róg sprzętu, gdzie za pomocą podświetlenia, jakie mamy aktualnie załączone, wyświetla nam się dioda, która informacje nas o załączonym CAPSLOCK’u, przyciskach numerycznych oraz wyłączonym guziku Windows.

Kabel

W Vigor GK50 Low Profile producent postanowił umieścić kabel o długości 1,8 metra, który zakończony został interfejsem USB 2.0. Natomiast widoczny przewód z drugiej strony został otoczony twardą gumą, dzięki czemu jest bardziej stabilny i mniej podatny na wyrwanie. Oczywiście cały kabel został opleciony w cienki, ale za to dobrej jakości oplot, który powoduje, że kabel nie jest sztywny i nie przeszkadza w codziennym użytku.

Przełączniki

W klawiaturze użyto białych nisko profilowych Kailh’i, w których siła niezbędna do aktywacji wynosi 60 gram. Po naciśnięciu klawisza, wydawany jest charakterystyczny dźwięk, który spowodowany jest właśnie zastosowanymi przełącznikami, do których nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń. Według producenta żywotność przełączników wynosi około 50 milionów kliknięć, a ich maksymalne wychylenie to zaledwie 3 milimetry.

Podświetlenie

Jeżeli jesteście fanami podświetlenia RGB, to MSI GK50 Vigor Low Profile jest właśnie dla was. Tutaj producent poszedł na całość i dał użytkownikowi naprawdę duży wybór. Z klawiatury możemy z naszym podświetlenie zrobić prawie wszystko i to zaledwie dzięki kilku klawiszom. Ogólnie w klawiaturze wbudowanych jest dziewięć animacji świetlnych. Wszystkie znajdziecie na stronie producenta. 

Oprogramowanie

MSI GK50 Vigor Low Profile ma wsparcie programu DRAGON CENTER, który jednak nie daje nam zbyt dużo możliwości. Oprogramowanie pozwala na ustawienie podświetlenia, jednak i tak większość ruchów jesteśmy w stanie wykonać z poziomu klawiatury. Mówiąc szczerze, program jest nam prawie do niczego potrzebny, ponieważ sprzęt nie pozwala nam zaprogramować przycisków.

Dodatki

Producent często oprócz samego sprzętu do pudełka ładuje również kilka dodatków. MSI zrobiło to samo, jednak uważam, że najgorzej ze wszystkich producentów, W pudełku oprócz klawiatury dodano zaledwie dwa zmienne wypukłe klawisze do CTRL’a, ALT’a oraz wyciągacz do nasadek klawiszy.

Podsumowanie

Nie ma co ukrywać, że MSI GK50 VIGOR o niskim profilu jest naprawdę dobrą alternatywą dla osób, które szukają dobrej mechanicznej klawiatury z podświetlenie. Sprzęt jest cienki i lekki, a wszystko to dopełnia stylistyka, która jest na wysokim poziomie. Cała konstrukcja jest smukła i stabilna, dzięki czemu dobrze się z niej korzysta. Do tego dobre gumowe ślizgacze, zamontowane z tyłu w stu procentach spełniają swoją funkcję. Niestety nie obyło się bez wad. Za klawiaturę trzeba wyłożyć aktualnie 450 złotych, co moim zdaniem jest za dużo. Klawiatura nie umożliwia nam zaprogramowania klawiszy, a nóżki zamontowane na spodzie klawiatury powodują, że cały sprzęt traci trochę na stabilności.