Nastał ten długo wyczekiwany przez krajową publikę dzień. To już dziś w katowickiej ESL Arenie swoją inaugurację będą miały finały jesiennego sezonu ESL Mistrzostw Polski. W stawce pozostały tylko cztery zespoły, spośród których jeden w niedzielny wieczór wzniesie główne trofeum. W roli faworytów do stolicy śląska przyjechali reprezentanci ARCY oraz Illuminar Gaming. Przebieg fazy zasadniczej sprawił, że mamy szansę zobaczyć oba te składy w wielkim finale, ale czy tak się stanie?
Totalna dominacja
Bo jak inaczej nazwać występy Arisotcracy.. to znaczy devils.one, a raczej Teamu Kinguin w ESL Mistrzostwach Polski? Drużyna ta stanie dziś przed szansą trzeciego z rzędu tytułu w najsłynniejszych krajowych rozgrywkach i wydaje się, że szanse ku temu ma wyjątkowo spore. W teorii ich najgroźniejszym przeciwnikiem będzie zespół Illuminaru Gaming, który ostatnio coraz lepiej zaczyna sobie radzić na światowej scenie. Mimo to faworytem i tak pozostaje brygada Wiktora “TaZa“ Wojtasa. Aby jednak wznieść trofeum, należy pokonać dwóch przeciwników, a w przypadku ARCY do gry wchodzi dodatkowy rywal. Dzisiaj aktualni mistrzowie kraju zakończyli współpracę z Codewise Gaming, a co za tym idzie, po raz kolejny w tym roku muszą szukać nowego pracodawcy. Ale czy to jest aż taki problem? W teorii oczywiście, że tak, w końcu drużyna potrzebuje stabilności, czyli kogoś, kto zapewni im wynagrodzenie i inne dobra. Z drugiej strony ten turniej Paweł “dycha“ Dycha i spółka będą mogli zagrać bez dodatkowej presji, dla siebie.
Na co stać pozostałe drużyny?
Bardzo dobre pytanie. Po pierwsze, mamy Illuminar, który ciągle zbiera plony fantastycznego występu na Games Clash Masters w Gdyni. Nadwiślański skład nie tak dawno wystąpił na DreamHacku w Atlancie, gdzie mimo solidnej gry odpadł tuż przed półfinałami. Nie tak dawno dowiedzieliśmy się również, że kompania Pawła “innocenta“ Mocka pojawi się na kolejny turnieju od tego samego organizatora, lecz tym razem w Sevilli. Wysokie miejsce w rankingu HLTV owocuje w takie oto wyróżnienia i wydaje się, że nasi rodacy w pełni na nie zasłużyli. Gra na krajowe składy to jednak zupełnie inna bajka i tu graczom iHG nie szło już tak dobrze. Faza zasadnicza ESL Mistrzostw Polski nie była dla nich co prawda zła, ponieważ trzecia pozycja to niezły wynik, aczkolwiek po ich trójmiejskim sukcesie każdy spodziewał się chyba bezpośredniego awansu na finały.
W roli underdogów do dzisiejszych bitew przystąpią zawodnicy x-kom AGO oraz Wisły All in! Games Kraków. Zarówno jedni, jak i drudzy przeżywają dość chwiejny okres. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że oba składy radzą sobie dosyć dobrze, jednak gdy przyjrzymy się bliżej, to żadnej z tych ekip nie zobaczymy w niedalekiej przyszłości na międzynarodowych turniejach. Sporym problemem może to okazać się dla Białej Gwiazdy. Sponsor drużyny, jak wspominał Grzegorz “jedqr“ Jędras, nastawiony jest, aby promować swoje usługi na rynku europejskim. W przypadku braku awansu na pozakrajowe wydarzenia w szeregach Wiślaków może zacząć narastać dodatkowa presja, jednak to nie jest chyba jeszcze ten moment. Dziś WK musi skupić się na ESL Mistrzostwach Polski, ponieważ świetną fazą grupową wywarli wrażenie na niejednym kibicu i wielu z nich czeka teraz na potwierdzenie wcześniejszej dyspozycji. Co natomiast z Jastrzębiami? Tutaj, jak twierdzą sami zawodnicy, potrzeba jeszcze czasu. AGO da oczywiście z siebie absolutne 100%, aczkolwiek uważam, że to nie jest jeszcze czas, aby ta piątka wzniosła trofeum najbardziej prestiżowych krajowych rozgrywek.
Harmonogram na dziś:
- x-kom AGO vs ARCY- 17:00 (BO3)
- Wisła All in! vs Illuminar Gaming – 20:00 (BO3)
Transmisję z obu spotkań można śledzić na oficjalnym kanale ESL Polska. Przypomnijmy, że walka w tym sezonie nie toczy się tylko o tytuł mistrzowski, ale również o awans do zamkniętych kwalifikacji IEM Katowice 2020.
