Respawn.pl

Nadeshot: “Nie jesteśmy tu tylko po to, żeby wypisywać im czeki”

Autor: Bartek Lorenc

Portal The Esports Observer przeprowadził wywiad z założycielem 100 Thieves oraz byłym profesjonalnym zawodnikiem Call of Duty – Matthew “Nadeshot” Haag. W rozmowie został poruszony temat założenia organizacji, jak i inwestycji w byłych reprezentantów Immortals.

Nadeshot zrezygnował z kariery gracza w 2015 roku, aby skupić się na prowadzeniu kanału na YouTube, który aktualnie jest subskrybowany przez ponad 3 000 000 kont. Niestety Amerykanin nie czuł się całkowicie spełniony zapewniając jedynie rozrywkę swoim widzom. – Starałem się odkryć czego mi brakuje i okazało się, że chciałem pracować nad czymś większym mając obok siebie ludzi, z którymi będę dążył do wspólnie wyznaczonego celu. […] 100 Thieves to projekt mojego życia – przyznaje Haag.

Gwiazda sceny Call of Duty jest pewna, że wie, co należy zapewnić graczom, aby obie strony czerpały korzyści ze współpracy. – Rywalizowałem na najwyższym poziomie przez bardzo długi czas i wiem, że rozwijanie kariery oraz budowanie odnoszącej sukcesy marki nie jest łatwym zadaniem. Naszą największą inicjatywą w 100 Thieves jest dbanie o naszych zawodników, ponieważ to oni wychodzą na scenę i walczą pod naszym szyldem. Nie jesteśmy tutaj tylko po to, żeby wypisywać im czeki za grę w koszulkach 100T.

Haag odniósł się także do inwestycji w kontrowersyjne brazylijskie trio reprezentujące jego organizację na scenie CS:GO – Nie chciałem, aby ich kariery stanęły w płomieniach i żeby doszło do jakiegoś ostracyzmu przez jeden wygłup.

Pełny wywiad jest dostępny pod tym adresem.