Na’Vi po 3 mapowym pojedynku wygrywa z FlipSid3 i awansuje do półfinału Counter Pit League. “Guardian” i spółka już jutro rano o godzinie 10:45 zmierzą się z Virtus.pro w walce o wielki finał.
Pierwszą mapą był train który został wybrany przez graczy FlipSid3. I mimo to, że była to teoretycznie “ich” mapa nie stawili oni specjalnego oporu swoim przeciwnikom i przegrali ją 10 do 16. Co ciekawe najgorszym zawodnikiem tej mapy był gracz Na’Vi, “flamie” który zdobył zaledwie 9 fragów przy 18 śmierciach.
Po przerwie przenieśliśmy się na mapę wybraną przez Na’Vi i podobnie jak poprzednio doszło do pewnego paradoksu gdyż wpadła ona na konto przeciwnego zespołu. WorldEdit sprawował się na Overpassie rewelacyjnie i poprowadził swój zespół do gładkiego zwycięstwa 16 do 9.
Decydujące starcie odbyło się na mirage. Natus Vincere które było ewidentym faworytem tego spotkania i gdy tylko poczuło nóż na gardle zabrało się do roboty i rozgromiło przeciwników 16 do 6. I mimo, że FlipSid3 nie wygrało tego spotkania to wszystkim zapadnie w pamięć clutch “Bondika” 1 vs 4 w którym rozdał rewelacyjne trzy headshoty z deagla.
Jutro o godzinie 10:45 “Ukraiński” zespół zmierzy się w półfinale z Virtus.pro. Na stream z tego spotkania zapraszamy oczywiście do Piotra “Izaka” Skowyrskiego.
Aktualna drabinka
