Respawn.pl

Nie będzie czwartego wygranego LAN-a z rzędu dla mousesports. Vitality wygrywa EPICENTER 2019!

Autor: Aleksander Kurcoń

To było idealne zakończenie EPICENTER 2019! Vitality po świetnym meczu pokonało mousesports 2:1 i tym samym wzbogaciło się o 250 tysięcy dolarów. Fenomenalny występ zaliczył Mathieu “ZywOo” Herbaut, którego k/d wyniosło +39!

Inferno

Mecz rozpoczął się na mapie wybranej przez mousesports. Europejski skład źle jednak wszedł w mecz. Vitality zaś punktowało obronę rywala i wyszło na prowadzenie 5:1. Wówczas jednak Myszy obudziły się, naprawiły błędy w defensywie i grały przede wszystkim równo. Świetnie wyglądał przede wszystkim duet frozen-woxic, dzięki któremu mousesports zdołało wygrać sześć punktów z rzędu i w rezultacie zwyciężyć 8:7 w pierwszej połowie. Po zmianie stron Vitality jednak powróciło do swojej dobrej dyspozycji i także wskoczyło z powrotem na prowadzenie. W drugiej połowie pojedynek był przede wszystkim bardziej wyrównany, przypominał starcie kill za kill , runda za rundę. Gdy wydawało się, że Francuzi i ALEX mają już Inferno w kieszeni, bowiem wygrywali 14:13 i byli w sytuacji 5vs2, chrisJ i ropz uratowali sytuację swojego zespołu eliminując wszystkich rywali. Ostatecznie o zwycięstwie na tej mapie musiała rozstrzygnąć dogrywka. mousesports, które złapało wiatr w żagle podtrzymało dobrą dyspozycję w doliczonych rundach i ostatecznie wygrali 19:16. Vitality nie pomogła nawet genialna dyspozycja Mathieu “ZywOo” Herbaut. 19-latek posiadał najwyższy rating (1.57) i najwięcej fragów (35) na serwerze.

Mirage

Przyszła pora na drugą mapę. I tym razem Vitality dobrze rozpoczęło, ale po chwili straciło prowadzenie na rzecz rywala. Przebieg Mirage’a był bardzo podobny do Inferno, bowiem w pierwszej połowie ostatecznie to Myszy wygrały 8:7, mimo początkowych kłopotów. Ciężko jednak pokonać rywala, gdy ten gra jak frozen. Słowak miał 9 sekund do końca rundy, trzech rywali nie podłożoną bombę. Sytuacja nie do wygrania? Wygląda na to, że frozenowi nikt o tym nie powiedział, więc zawodnik zrobił to:

Po zmianie stron mousesports kontynuowało swoją dobrą grę i powiększyło prowadzenie na 12:8. Francuzi jednak nie powiedzieli ostatniego słowa. Genialnego ZywOo w końcu zaczęli wspierać koledzy z drużyny. Dzięki temu Vitality zaczęło wręcz rozjeżdżać rywala i z łatwością podbijać oba bombsite’y. W rezultacie sytuacja na serwerze diametralnie się zmieniła i to shox i spółka wygrali na Mirage’u 16:12. W tym miejscu warto wspomnieć o statystykach ZywOo – k/d 33-14 i rating 1.87. Gdy mousesports udało się wyeliminować 19-latka, to jednocześnie było niemal pewne wygrania rundy. Francuz był dzisiaj jednak nie do zdarcia.

Nuke

Nadeszła pora na decydującą mapę. Vitality ponownie bardzo dobrze weszło w mecz i wygrało pistoletówkę. Tym razem jednak Francuzi nie popełnili błędów z poprzednich map i podtrzymali wysoką formę w kolejnych rundach. Co prawda ALEX i reszta grali po stronie CT, ale mimo wszystko potrafili zbudować sobie ogromną, dziewięciopunktową przewagę. O dziwo to nie ZywOo był głównym architektem tej przewagi, bowiem to ALEX i RpK wrzucili piąty bieg i i likwidowali każdego rywala na drodze. Tylko dobra końcówka pierwszej połowy w wykonaniu mousesports uratowała ich przed kompromitacją. Po zmianie stron Myszy jednak przegrały ponownie pistoletówkę, a ich sytuacji nie poprawiła nawet wygrana runda anty-eco. Francuzi byli dziś po prostu za mocni na przeciwników o czym świadczy najlepiej przedostatnia runda. Był to czas, gdy mousesports walczyło o come-back, a na dodatek Vitality nie miało pieniędzy. Jeden kałach w rękach apEX-a jednak wystarczył, by wygrać rundę, która pogrzebała nadzieje Mysz. Ostatecznie Francusko-brytyjska drużyna wygrała 16:9. Zawodnikiem finału był bez wątpienia ZywOo, który wykręcił niesamowite statystyki 87 fragów i 48 śmierci. Tym samym Vitality wygrało EPICENTER i 250 tysięcy dolarów. Połowa z tej kwoty trafiła na konto mousesports. Myszy jednocześnie nie wygrały swojego czwartego LAN-a z rzędu.

Vitality 2:1 mousesports
16 Inferno 19
16 Mirage 12
16 Nuke 9