Kilka dni temu reprezentanci Virtus.pro wróci z Atlanty po spotkaniach DreamHack Open Atlanta 2019. Jak się okazuje, Polacy znowu muszą szykować walizki i siły na podróż do Stanów Zjednoczonych, ponieważ zostali zaproszeni do cs_summit 5.
Janusz “snax” Pogorzelski i spółka miniony weekend w Georgia World Congress Center zaczęli fatalnie, bo już w pierwszym meczu zdecydowanie lepsze okazało się brazylijskie INTZ eSports. Z nożem na gardle biało-czerwoni najpierw wyeliminowali Chaos Gaming, a następnie zrewanżowali się INTZ. W półfinale nie było niespodzianki i VP na obu mapach musiało uznać wyższość duńskiego Heroic. Półfinał na tle podobnych poziomem ekip wydawał się sporym sukcesem, ale pod znakiem zapytania pozostał styl.
Jak widać, styl nie miał wielkiego znaczenia, ponieważ kilka dni później rosyjska organizacja otrzymała bilety do Miasta Aniołów, gdzie tradycyjnie obędzie się kolejna impreza od Beyond The Summit. Poprzednia miała miejsce w maju, gdy o 150 tysięcy dolarów walczyli gracze Team Vitality, Team Liquid czy ówczesne NRG Esports. Teraz do Summit Studio przybędzie zupełnie inna szóstka i trzeba zaznaczyć, że zdecydowanie o niższym poziomie. O ile marki Mousesports, MIBR, G2 Esports czy FURIA robią wrażenie na kibicach, tak forma i wyniki tak dobrze w parze. Cała czwórka znajduje się obecnie poza czołową dziesiątką, a wspomniane wcześniej VP jest dwudzieste czwarte. Organizatorom pozostał jeszcze jeden wolny slot.
Piąta edycja cs_summit 5 zaplanowana jest 12-15 grudnia.
Fot. DreamHack
