Respawn.pl

Niespodzianka to rzecz obowiązkowa w regionie CIS. Natus Vincere oraz Virtus.pro z kolejnymi porażkami w kwalifikacjach do Majora!

Autor: Michał Maćkowski
ESL Pro League

Kwalifikacje do Majora możemy uznać za nieco szokujące. W prawie każdym regionie doczekaliśmy się niespodzianek, jednak w rozgrywkach CIS mamy do czynienia z czymś więcej. Tutaj sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie, a to ze względu na niespodziewane porażki Natus Vincere oraz Virtus.pro.

Dzień bez niespodzianki, dniem straconym. Chyba z takiego wniosku wychodzą reprezentanci Natus Vincere oraz Virtus.pro. NaVi, czyli zespół, który miał rozjeżdżać wszystkich po kolei zaliczył dzisiaj drugą porażkę. Aleksandr “s1mple” Kostyliev z zespołem na plecach przegrał niespodziewanie z Syman, przez co jego zespół zanotował już drugą porażkę w kwalifikacjach do ESL One Rio. Co ciekawe wcześniej NaVi oddało trzy punkty Virtus.pro.

Jedna niespodzianka goni drugą. Po porażce Natus Vincere z Syman w geście solidarności swoje spotkanie przegrali również zawodnicy Virtus.pro. Zespół z Kazachstanu po trzech mapach musiał uznać wyższość twardego legionu. To już druga porażka niedźwiedzi w kwalifikacjach do Majora. Wcześniej lepsi od Kazachów byli gracze pro100.

Porażki faworytów spowodowały, że w grupie B aktualnie każda drużyna ma na swoim koncie dwa zwycięstwa i dwie porażki. W tym momencie zespoły dzieli jedynie bilans rund, który daje pierwsze miejsce zawodnikom Virtus.pro. Tuż za niedźwiedziami drugą lokatę okupują reprezentanci Espada, a podium zamyka Aleksandr “s1mple” Kostyliev ciągnący za sobą całą drużynę.