Niedawno informowaliśmy Was o pozyskaniu przez Splyce nowych zawodników. Mowa tu o Acilionie, CRUC1AL oraz Machinegunie. Ten ostatni przeszedł do amerykańskiego teamu w dość nietypowy sposób.
The Richard Lewis Show to internetowy podcast, w którym tytułowy redaktor zaprasza do rozmowy graczy, trenerów i innych ludzi związanych z e-sportem. Podczas ostatniego z nich jego rozmówcą był DAVEY, aktualny gracz formacji Splyce. Brał on udział w rozmowach z organizacjami na temat zakupu zawodników. Dość interesującą, omawianą sprawą okazało się być przejście Machineguna z The MongolZ do zespołu amerykańskiego. Jak się okazało, mongolska drużyna nie wzięła od Amerykanów nawet jednego dolara.
“Poprosiłem o rozmowę z managerem The MongolZ i oznajmiłem, że jesteśmy zainteresowani zakupem Machineguna. Zapytałem o cenę zakupu – odpowiedział mi, że nie ma takiej, ale możemy o tym porozmawiać” – opowiada DAVEY. “Zaproponowałem dosyć niską cenę, jak to bywa w negocjacjach i usłyszałem, że… oddadzą nam go za darmo, ale w zamian wpłacimy podaną kwotę na wybrane przez nich cele charytatywne.” – dodaje.
Oryginalną wypowiedź możecie obejrzeć klikając w poniższy filmik.
To bardzo miłe ze strony mongolskiej organizacji. Nie przyjęli oni żadnych pieniędzy od Splyce, ale zwyczajnie poprosili ich o wpłacenie tej kwoty na dobre cele. Jak widać, takie rzeczy zdarzają się nawet w tak dużym biznesie jakim jest e-sport.
Splyce wzięło udział w katowickich kwalifikacjach do ESL One Cologne 2016. Po przegranych trzech meczach niestety nie udało im się przedostać na majora.