Dwa ostatnie środowe spotkania ESL One Cologne 2019 dobiegły końca. Awans do finału drabinki wygranych grupy B zapewnili sobie gracze Ninjas in Pyjamas, natomiast w koszyku A Natus Vincere pokonało Furie.
Oba spotkania dopasowały się do poprzednich, gdzie do wyłonienia zwycięzców potrzebne były wyłącznie dwie mapy. Najpierw kolejną wygraną do swojego konta w Kolonii dopisali reprezentanci NiP’u, którzy w skandynawskich derbach ograli Heroic. Nieco odświeżony skład legendarnej organizacji był przed startem turnieju sporą zagadką, jednak już kolejny mecz pokazuje, że Szwedzi są w niezłej dyspozycji. Ogromna dominacja i jednostronne widowisko na Overpassie sprawiło, że na tablicy wyników pojawił się rezultat aż 16 do 5. Na Inferno, czyli mapie Ninjas in Pyjamas, długo prowadzili gracze dowodzeni przez Adama “friberga” Friberga, ale w drugiej połowie szalejący Christopher ”GeT_RiGhT” Alesund doprowadził swój zespół do wygranej 16:10 i ostatecznego zwycięstwa 2:0 w całym spotkaniu.
Heroic 0:2 Ninjas in Pyjamas
de_Overpass – 5:16
de_Inferno – 10:16
W drugiej wieczornej rywalizacji w drabince przegranych Natus Vincere spotkało się z Furią. Faworytem do zgarnięcia zwycięstwa była drużyna Oleksandra “s1mple’a” Kostylieva. Już Nuke pokazał sporą różnicę umiejętności, ponieważ wschodnioeuropejski skład po stronie atakującej uzbierał aż 11 rund. Brazylijczycy przebudzili się po zmianie stron, ale wystarczyło na osiem rund. Dużo lepiej wyglądała gra Furii na Overpassie, chociaż tam początek znowu należał do Na’Vi. Tym razem jednak Europejczycy nie potrafili utrzymać prowadzenie 5:0 i po chwili zrobiło się już 5:5. Później terroryści wrócili na prowadzenie, ale skończyło się tylko na 9:6. Druga połowa była najpierw popisem reprezentantów Natus Vincere, którzy doprowadzili do stanu 15:7, ale nie potrafiło postawić kropki nad “i”. To wykorzystali Brazylijczycy, doprowadzając do wyniku 14:15. Ostatnie zdanie należało jednak do Denisa “electronica” Sharipova i jego strzech zabójstw w ostatniej rundzie.
