Respawn.pl

NRG Esports na IEM Katowice 2019!

Autor: Mateusz Olczyk

NRG Esports nie zawiodło pokładanych w nich nadziei i wywalczyło sobie miejsce w najważniejszej imprezie pierwszej połowy 2019!

Zespół reprezentujący barwy amerykańskiego NRG, dla fanów CS:GO niemalże od samego początku był faworytem do zgarnięcia miejsca na najbliższym Intel Extreme Masters. Dzisiejsze zwycięstwo nad Furia eSports udowodniło, że nie zamierzają oni powtarzać błędów z poprzedniej drogi na Majora.

Inferno:
Początek spotkania zdecydowanie powinien być powodem do zadowolenia dla NRG, które oddało tylko jedną rundę na pierwszym fullu przeciwnika. Ethan “nahtE” Arnold oraz jego zespół pokazali, jednak kawał porządnego Counter Strike’a i szybki reset ekonomii przeciwnej drużyny pozwolił na dalsze prowadzenie spotkania według swojego rytmu. Wyrywali Furii rundę za rundą i dopiero przy wyniku 7:1, formacja Andrei “arT’a” Piovezan’a zdołała uszczknąć kolejny punkt. Niewiele to jednak zmieniło, gdyż chwilę później NRG ponownie zabrało się do rozgramiania swojego oponenta. Chwilę przed zmianą stron Furia zdołała skraść jeszcze dwie rundy, jednak pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 11:4 dla NRG.
Druga część Inferno zaczęła się o wiele lepiej dla Furii, która mimo przegrania “pistoletówki” zdołała podłożyć bombę i pozwoliła sobie na zakup pełnego ekwipunku. Udało im się dzięki temu wygrać kilka rund, co mogło przynieść pewne nadzieje na comeback, jednak NRG szybko się przebudziło i zakończyło mapę z wynikiem 16:9.

Cache:
Po krótkim odpoczynku rozgrywka przeniosła się na Cache. Tutaj NRG ponownie rozpoczęło jako strona atakująca i początkowo dominując, jednak Furia pokazała nieco więcej werwy niż na poprzedniej mapie. Od wyniku 1:5 zaczęli powoli wracać do gry i pokazywać dość dobrą defensywę. Kilka zaciętych batalii pozwoliło im niemalże zremisować wynik na koniec pierwszej połowy.
Chociaż Furia wygrała rundę pistoletową po zmianie stron, to jednak chwilę później uległa rywalowi grającemu “eco”. Następne starcia nie pokazywały dominacji żadnego z zespołów, ponieważ żaden nie potrafił zaskoczyć swojego przeciwnika. Dopiero pod koniec NRG pokazało na, co je stać i doskonała obrona na sam koniec meczu przyniosła upragnione zwycięstwo z wynikiem 16:12.


NRG Esports 2:0 Furia eSports

Inferno
(11:4, 5:5)

Cache
(8:7, 8:5)