Respawn.pl

OG z wygraną przeciwko G2! forZe wygrywa derby regionu CIS

Autor: Krzysztof Sarna

Grupa B czternastej odsłony Counter-Strike’owej Ligi Mistrzów obfituje w wiele emocji i aż się prosi, żeby obserwować jej dzieje. OG Esports na pokładzie z Mateuszem “mantuu” Wilczewskim pokonało dziś G2 Esports i tym samym jest liderem wcześniej wspomnianego zbioru. 

Nie kryjemy naszego podekscytowania z tego, co ma miejsce w grupie B 14. sezonu ESL Pro League. Tym bardziej przecież, że w akcji możemy podziwiać jednego Polaka, wcześniej wspomnianego mantuu. Po dwóch rozegranych spotkaniach wraz ze swoim OG zajmuje on pierwsze miejsce w fazie grupowej.

Przed tym starciem kwestionowaliśmy, jak będzie wyglądał pojedynek pomiędzy G2 Esports oraz OG Esports. Dzień wcześniej przecież Sinners wygrało z francusko-bałkańskim kolektywem, przez co od razu było wiadomo, że zwycięstwo jest jak najbardziej możliwe. I rzeczywiście się nie myliliśmy. Czternasty zespół świata wygrał z trzecim, a co więcej – gładko. Podopieczni Caspra “ruggaha” Due’a najpierw wygrali Mirage’a do dziesięciu. Jeszcze łatwiej było na Inferno, bo na nim reprezentanci G2 zdobyli zaledwie pięć punktów. Wszystkie znaki na niebie wskazują na to, że Nikola “NiKo” Kovač i jego koledzy zaczynają borykać się z problemami. 

Podobnie jest zresztą z Virtus.pro. “Niedźwiedzie” także przegrały drugi pojedynek, a dziś w zasadzie uległy podwójnie, bo były to derby regionu CIS. To forZe okazało się zwycięskie, które triumfowało na Mirage’u do siedmiu. Męczarnie mogliśmy zobaczyć na arenie snajperów, ale VP wygrało tę mapę 16:13. O końcowym triumfie przesądził Overpass, a nim Rosjanie poszli po swoje i zwyciężyli go 16:12. forZe jest drugą ekipą zaraz po OG, która ma komplet punktów. Z niecierpliwością czekamy na zestawienie obu tych drużyn.

Dziś Sinners już nie zaskoczyło, ale chociaż powalczyło. Mimo że Czesi ulegli 0:2 w całym spotkaniu, tak śmiało można stwierdzić, że w całokształcie wypadli nieźle. Najpierw Justin “jks” Savage i jego koledzy wygrali na Vertigo 16:12. Jednak większe problemy pojawiły się na Nuke’u, bo pod sam koniec na tablicy wyników pojawiło się 13:13. Ba! Sinners nawet wysunęło się na prowadzenie 14:13, ale w ostateczności nie zdziałało niczego więcej i przegrało 14:16.

Niedzielne wyniki ESL Pro League prezentują się następująco:

G2 Esports 0:2 OG Esports – Mirage 10:16, Inferno 5:16

Virtus.pro 1:2 forZe – Mirage 7:16, Dust2 16:13, Overpass 12:16

Complexity 2:0 Sinners – Vertigo 16:12, Nuke 16:14