“Kiedy Boguś bez jaj, e-sport to jest i będzie duża kasa, ale to także świadectwo pewnej patologii. Siedzieć godzinami i walić w joystick?” – napisał wczoraj na Twitterze Zbigniew Boniek. Prezes PZPN odniósł się do słów Bogusława Leśnodorskiego, obecnego właściciela AGO Gaming.
Na ripostę świata esportu nie trzeba było długo czekać. “Panie Prezesie 20 000 tys. tweetów to trochę stukania w ten telefon było, podchodzi pod lekką patologie” – pisze jeden z najpopularniejszych zawodników Counter-Strike: Global Offensive na świecie Jarosław „pashaBiceps” Jarząbkowski.
Panie Prezesie 20.000 tys tweetow to trochę stukania w ten telefon było , podchodzi pod lekką patologie
— paszaBiceps (@paszaBiceps) January 2, 2018
Dłużny złotym myślom prezesa nie pozostał również najpopularniejszy streamer w Polsce – „Siedziałem i waliłem w joystick przez 3/4 życia i dzięki temu skomentowałem mecze Polski na Euro:) Przypadek? Nie sądzę!” pisze Piotr „izak” Skowyrski.
Siedziałem i waliłem w joystick przez 3/4 życia i dzięki temu skomentowałem mecze Polski na Euro:) Przypadek? Nie sądzę!
— Piotr Skowyrski (@izaklive) January 3, 2018
Rzetelna wiedza to stabilny fundament konstruktywnej krytyki. Wydaje się, że Zbigniew Boniek przeceniania swoje umiejętności próbując podejmować dyskusję w dziedzinie, o której najwidoczniej nie ma zielonego pojęcia. Czy obrażanie rzeszy pasjonatów esportu poprzez porównywanie ich do patologii przystoi prezesowi Polskiego Związku Piłki Nożnej?
Boguś bez jaj,e-sport to jest i będzie duża kasa,ale to także świadectwo pewnej patologii.Siedzieć godzinami i walić w joystick?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) January 2, 2018
Czy przyjęcie pod swoje skrzydła zdolnych gwiazd gry FIFA przez takie kluby jak m.in. VFL Wolfsburg, Manchester City, Ajax Amsterdam czy Valencia również jest świadectwem patologii? Esport rozwija się z roku na rok i być może wysunie się na pierwszy plan w najbliższych latach. To świat ze wspaniałym klimatem i społecznością, który nie zasługuje na takie porównania.
