Wczorajsze spotkania w otwartych eliminacjach do europejskiego VALORANT Champions Tour 2021 zakończyły się pozytywnie tylko dla dwóch Polaków. Krok od awansu do drugiej fazy jest G2 Esports, które dziś musi pokonać Ninjas in Pyjamas.
Piątkowe rozgrywki przyciągnęły zainteresowanie sporej ilość drużyn, także z naszego kraju. W najlepszej trzydziestce dwójce znalazły się dwa składy w pełni polskie MAJSTERSZTYK, yazda oraz Movistar Riders z Maksem “Kamykiem” Rychlewskim i Jakubem “Ayke” Smoczyńskim oraz Raise Your Edge Gaming wraz z Patrykiem “starxo” Kopczyńskim. Niestety miejsce w najlepszej ósemce byli w stanie zagwarantować sobie tylko Patryk “paTiTek” Fabrowski i Aleksander “zeek” Zygmunt. G2 na swojej drodze eliminowało kolejno IGN, WEF, RixGG i w ostatnim spotkaniu unsigned.
Teraz przed czołową drużyną w Europie dużo trudniejsze zadanie, ponieważ w sobotę na serwerze czekać będą reprezentanci Ninjas in Pyjamas. W grze oprócz awansu do fazy będzie nagroda pieniężna w postaci czeku na nieco ponad pięć tysięcy dolarów. Ogólnie ostatnia druga eliminacji powinna dostarczyć sporej ilości emocji, ponieważ jeszcze dziś w akcji zobaczymy Monkey Business i Guild Esports, natomiast jutro FunPlus Phoenix zmierzy się z Teamem Liquid, a Wave Esports sprawdzi formę Fnatic.
6 lutego:
- 17:00 G2 Esports vs Ninjas in Pyjamas
- 20:00 Monkey Business vs Guild Esports
7 lutego:
- 17:00 Wave Esports vs Fnatic
- 20:00 FPX vs Team Liquid
Mecze wraz z angielskim komentarzem oglądać będzie można na oficjalnym kanale organizatora w serwisie Twitch.tv.
