Respawn.pl

Playerunknown’s Battlegrounds kupiło 10 milionów osób. Jednocześnie gra w nią więcej osób niż w DOTA 2

Autor: Rafał Rudnicki

PUBG to fenomenalne zjawisko, co do tego nie ma wątpliwości. W grę gra coraz więcej osób, sprzedaje się przy tym świetnie i w niedalekiej przyszłości może pobić kilka aktualnych rekordów.

 

W marcu tego roku na Steamie pojawił się nowy Battle Royale, który niemal natychmiastowo zaczął przykuwać do siebie fanów sieciowego grania. I nic dziwnego – emocje płynące z tego typu rozgrywki są skrajnie rożne niż te, do których przyzwyczaił nas CS czy Battlefield. To swego rodzaju fenomen, odzwierciedlający równie fenomenalną sprzedaż tytułu.

Od marca tego roku grę kupiło ponad 10 milionów osób. Mówimy o grze, która nadal znajduje się w fazie Wczesnego Dostępu, a więc nie miała swojej oficjalnej “pełnej” premiery. Jednocześnie gra nieubłaganie zbliża się do miliona jednocześnie grających osób (mówimy o najbardziej “gorącej” godzinie, czyli 22:00). Zresztą nawet i w godzinach porannych w PUBGa gra więcej osób, niż w darmową DOTA 2.

Oznacza to mniej więcej tyle, że zbliżają się czasy Battle Royali. Idąc za ciosem, wielu wydawców i deweloperów będzie chciało mieć swojego PUBG-a, aby zgarnąć choć malutki kawałek z tortu o smaku sukcesu.

Źródło: Gamasutra