Respawn.pl

PLE: AVEZ zaskakuje i wygrywa grupę B, Wisła jedzie do domu!

Autor: Aleksander Kurcoń

Ciężko było sobie wyobrazić większą niespodziankę podczas finałów Polskiej Ligi Esportowej. Tymczasem AVEZ Esports, które w ostatniej chwili pojawiło się w Rzeszowie, pokonało faworyzowanych rywali i wygrało grupę B! Największy faworyt turnieju – Wisła All in! Games Kraków – jedzie już do domu.

AVEZ – Actina PACT

Pierwszy mecz grupy B to starcie pomiędzy AVEZ i Actina PACT. Faworytem spotkania byli oczywiście ci drudzy. Początek jednak brutalnie zweryfikował wszelkie typowania przedmeczowe – AVEZ miażdżyło rywala na Vertigo, wygrywając aż siedem rund z rzędu. Ośmiorniczki grały jak z nut, atakowały z olbrzymią łatwością każdy bombsite. PACT zaś nie wychodziło nic i myliło się nawet w tak prostych zagraniach jak strzały w plecy. Rezultat po pierwszej połowie? Ogromna dominacja AVEZ i zaledwie trzy punkty po stronie hadesa i spółki. Po zmianie stron PACT wygrało pistoletówkę i żyło jeszcze przez chwilę nadzieją na come-back. Strata do przeciwnika była jednak już zbyt duża, by mogła być zniwelowana. AVEZ ostatecznie wygrało 16:8, a świetny mecz rozgrywał niemal cały skład poza nawrotem.

AVEZ 1:0 Actina PACT
16 Vertigo 8

AVEZ – Wisła All in! Games Kraków

AVEZ w drugim meczu zmierzyło się z Wisłą All in! Games KrakówOśmiorniczki mogły udowodnić, czy zwycięstwo w poprzednim spotkaniu była tylko przypadkiem, czy rzeczywiście świetną dyspozycją graczy. MOLSI i spółka ponownie genialnie weszli w mecz i zgarniali punkt za punktem. Tym samym obejrzeliśmy powtórkę z rozrywki – AVEZ prowadziło aż 12:3 po pierwszej połowie! Po zmianie stron Wisła wcieliła się w rolę antyterrorystów i nieśmiało ruszyła do come-backu. Po chwili AVEZ prowadziło jednak już 14:5, więc margines błędu dla zespołu SZPERA był naprawdę minimalny. Biała Gwiazda jednak spróbowała powalczyć i m.in. dzięki bohaterskim clutchom mynia zdołała doprowadzić do wyniku 11:14. AVEZ jednak utrzymało nerwy na wodzy i w końcówce spotkania zdołało domknąć mapę ostatecznie 16:11. Ponownie na serwerze najlepiej wyglądał MOLSI, który tym razem ustrzelił aż 27 przeciwników. Zaraz za nim znajdował się KEi z 25 fragami.

AVEZ 1:0 Wisła All in! Games Kraków
16 Train 11

Actina PACT – Wisła All in! Games Kraków

Na koniec dnia pozostał nam mecz o być albo nie być – Actina PACT versus Wisła All in! Games Kraków. Obie drużyny przed turniejem były zdecydowanym faworytem do awansu, rzeczywistość okazała się jednak zgoła inna. Pierwszą pistoletówkę na Trainie wygrali gracze Wisły Kraków i poza chwilową zniżką formy Biała Gwiazda zdołała po pierwszej połowie prowadzić aż 11:4. Grała jednak po stronie CT, więc wszystko się mogło jeszcze zdarzyć. Doskonale wiedzieli o tym gracze PACT, którzy po zmianie stron od razu ruszyli do odrabiania strat. Bardzo dobrze wyglądał także duet Sobol-Goofy, który najczęściej przesądzał o losie rundy. Świetna postawa została wynagrodzona – PACT zdołało wyjść na prowadzenie 12:11, a następnie wywalczyć sobie aż trzy punkty meczowe. W 28. i 29. rundzie najpierw mynio i jego cztery fragi, a następnie jedqr ze swoim triple-killem utrzymały Wisłę przy życiu. W decydującej, ostatniej rundzie to jednak PACT, a szczególnie Goofy, było lepsze, wygrywając ostatecznie 16:14. Tym samym Wisła All in! Games Kraków sensacyjnie żegna się z turniejem już w fazie grupowej.

Actina PACT 1:0 Wisła All in! Games Kraków
16 Train 14

Jutro w G2A Arena zostaną rozegrane półfinały i wielki finał. W pierwszym meczu zagrają ze sobą Giants i PACT, w drugim spotkaniu zaś obejrzymy AVEZ i Izako Boars.