Za nami koniec rozgrywek z grupy A. Do fazy play-off awansowali Izako Boars i Giants. Przygodę z turniejem zakończyli gracze CLEANTmix.
Izako Boars – CLEANTmix
Meczem otwarcia finałów było starcie Izako Boars z CLEANTmix. W spotkanie lepiej weszli gracze grający pod banderą popularnej marki ubrań. Mimo, że rozpoczynali Nuke’a po stronie terrorystów, to potrafili wyjść szybko na prowadzenie 4:1. Był to ich jednak ostatni pozytywny moment tego spotkania. Dziki obudziły się, a szczególnie Sebastian “NEEX” Trela. W bardzo dobrej dyspozycji był także Konrad “EXUS” Jeńczeń. Izako Boars wygrywali rundę za rundą i wyciągnęli ostatecznie bardzo dobry wynik 10:5. Po zmianie stron pistoletówka wpadła również na konto IB. CLEANTmix z kolei bardzo często niepotrzebnie force’owało, przez co ekwipunek drużyny zazwyczaj nie był na tyle dobry, by stawić czoło atakom Dzików. Podopieczni Bartosza “hyper” Wolnego ostatecznie pokonali 16:6 CLEANTmix i tym samym zaliczyli pierwsze zwycięstwo na finałach PLE. Najlepiej na serwerze prezentował się duet EXUS-NEEX. Obaj mieli ponad 20 fragów i bardzo wysoki rating.
| Izako Boars | 1:0 | CLEANTmix |
| 16 | Nuke | 6 |
CLEANTmix – Giants
Drugie spotkanie oznaczało dla CLEANTmix mecz o życie. Rywal zagadkowy – portugalsko-hiszpańskie Giants. Niemniej jednak Polacy mieli całkiem niezły początek i już po kilkunastu minutach prowadzili na Duście2 wynikiem 6:3. Niestety dla koyota i spółki, powtórzył się scenariusz z pierwszego meczu – po dobrym wejściu w mecz nastąpiło załamanie formy. Giants skorzystało z gorszej dyspozycji rywali i zdołało ostatecznie wygrać pierwszą połowę 8:7. Po zmianie stron dokonała się już egzekucja na graczach znad Wisły. Portugalczycy i arki nie mieli większych problemów z atakami na bombsite’y, a do zwycięstwa prowadził ich niezawodny Ricardo “fox” Pacheco. 33-latek mimo upływu lat nadal doskonale czuł się z AWP i ostatecznie ustrzelił aż 22 fragi, a jego drużyna zwyciężyła 16:8. Tym samym CLEANTmix pożegnał się z finałami PLE już po dwóch spotkaniach.
| CLEANTmix | 0:1 | Giants |
| 8 | Dust2 | 16 |
Izako Boars – Giants
Meczem kończącym zmagania w grupie A było spotkanie Izako Boars z Giants. Starcie teoretycznie o nic, ponieważ obie drużyny miały już zapewniony awans, a potencjalny rywal póki co nie był znany. W początkowej fazie meczu Izako Boars wyglądali całkiem nieźle i zdołali nawet wyjść na prowadzenie 4:1, mimo że grali po stronie TT na Nuke’u. Giants jednak w pewnym momencie znalazło sposób na ataki Polaków i zaczęli całkowicie dominować na mapie. Ze strony IB brakowało na początku szczególnie fragów od NEEXA i EXUSA, którzy w poprzednim meczu potrafili ratować drużynę w trudnych sytuacjach. W rezultacie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6 dla Portugalczyków i arkiego. Po zmianie stron Giants po raz kolejny wygrali pistoletówkę i dwie kolejne rundy, stawiając Izako Boars pod ścianą. W końcówce spotkania Dziki mimo gry po CT nie potrafiły przeciwstawić się rywalom. Ostatecznie IB przegrało 9:16, jednak nadal może cieszyć się z awansu. Grupę A wygrali zaś Portugalczycy i arki.
| Izako Boars | 0:1 | Giants |
| 9 | Nuke | 16 |
Jutro Izako Boars zmierzy się ze zwycięzcami grupy B, Giants zaś z drużyną z drugiego miejsca.
W grupie B zmierzą się AVEZ, Actina PACT i Wisła All in! Games Kraków.
