Respawn.pl

Podsumowanie drugiego dnia europejskich finałów WESG!

Autor: Aleksandra Hejna
WESG 2017

Dobiegł końca drugi dzień europejskich finałów WESG, w którym mieliśmy okazję zobaczyć dwie polskie formacje – AGO Gaming oraz Virtus.pro. Poznaliśmy również kolejną szóstkę drużyn, które zapewniły sobie awans na światowe finały w Chinach. Zespoły powalczą o główną nagrodę turnieju w Barcelonie – 40 000$.

 

Po pierwszym dniu zmagań w ramach europejskich finałów WESG, w których wyłoniona została pierwsza szóstka – o której możecie poczytać między innymi tutaj, przyszedł czas na dzień drugi. Był to niewątpliwie dzień dla polskich fanów, którzy od rana mogli dopingować wpierw Virtus.pro, a później AGO Gaming. Z awansu do finałów w Chinach mogą cieszyć się zawodnicy EnVyUs, Rosji, Belgii, AGO, Limitless, oraz fnatic. Dołączają oni do drużyn, które pierwszego dnia zapewniły sobie już awans – GODSENT, Ukraina, NOREG, Wololos, Space Soldiers oraz BIG.

Zmagania rozpoczęły się w grupie C, gdzie slot swój miała drużyna Wiktora “Taz” Wojtasa, a na inaugurację otrzymaliśmy spotkanie Virtus.pro z Rosją, oraz Belgii z GameAgents. Rosja to drużyna, którą trzeba było brać na poważnie. I tak też się stało, bo Virtus.pro w zdecydowanym stylu rozpoczęło spotkanie na mapie de_inferno przeciwko rosyjskiej formacji. Pierwsza pistoletówka padła łupem polaków. To mogło napawać optymizmem, jednakże to Rosjanie później przejęli inicjatywę doprowadzając do wyniku 9:6 po stronie TT. Po zmianie stron to Virtus.pro ponownie wygrało pistoletówkę i za wszelką cenę starało się doprowadzić do wyrównania w tym spotkaniu. Tak też się stało, aż przy rezultacie 10:10 Polacy rozpędzili swoją maszynę doprowadzając do rezultatu 14:10. Wtedy Rosjanie zdołali się ocknąć doprowadzając do wyniku 14:14. Ostatnie dwie rundy były zatem kluczowe. Dwudziesta dziewiąta runda padła łupem Virtus.pro, które tym samym minimalnie wyszło na prowadzenie. Niestety ostatnia runda padła łupem rosyjskich graczy, a wszystko to za sprawą nerwów ze stali w wykonaniu WorldEdita, który pomimo braku defuse kit’a zdecydował się na jednorazowe rozbrajanie bomby – i to mu się udało! Tym samym Virtus.pro zremisowało z drużyną Rosji. W drugim spotkaniu Belgowie podjęli GameAgents na mapie de_cache, na której zwycięstwo odniosła reprezentacja Belgii, wygrywając wynikiem 16:13.

Virtus.pro 15:15 Rosja [de_inferno]

Belgia 16:13 GameAgents [de_cache]

Akcję WorldEdita możecie obejrzeć tutaj.

Następne spotkania to kolejna potyczka Virtus.pro – tym razem z drużyną Belgii, a także spotkanie EnVyUs z GameAgents. Polacy doskonale wiedzieli, że po pechowym remisie z rosyjską formacją mecz z Belgią muszą wygrać, żeby móc czuć się bezpiecznie. Wybór mapy padł na de_cobblestone, gdzie pierwsza połowa w wykonaniu Virtus.pro po stronie CT mogła się podobać. Virtusi wygrali pistoletówkę, a połówka zakończyła się rezultatem 9:6 dla polaków. Niestety po zmianie stron polscy zawodnicy stracili pomysł na grę, a także nie znaleźli żadnego sposobu na świetnie broniącą się reprezentację Belgii. W drugiej połowie Virtusi nie zdołali zdobyć żadnego punktu, co doprowadziło do ich porażki wynikiem 9:16 dla formacji z Belgii. Remis i porażka postawiły Virtus.pro w fatalnej sytuacji i tylko zwycięstwa w kolejnych spotkaniach mogły uratować polaków przed blamażem. Drugi pojedynek pomiędzy EnVyUs a GameAgents rozegrany został na mapie de_inferno, na której już po pierwszej połowie było widać dominację w wykonaniu francuskiego zespołu, który ostatecznie zwyciężył to spotkanie wynikiem 16:7.

Virtus.pro 9:16 Belgia [de_cobblestone]

EnVyUs 16:7 GameAgents [de_inferno]

W trzeciej kolejce spotkań mogliśmy obejrzeć rozgrywki pomiędzy rosyjską formacją a GameAgents, oraz potyczkę EnVyUs z Belgią. Pierwsze spotkanie odbyło się na mapie de_train gdzie do samego końca drużyny walczyły o pozytywny dla siebie rezultat. Ostatecznie do jednak Rosjanie postawili kropkę nad “i” wygrywając minimalnie nad GameAgents rezultatem 16:13. Dla Węgrów była to już trzecia porażka, co definitywnie odebrało im jakiekolwiek szanse na awans. Francuzi z Belgami pojedynek rozegrali na mapie de_cobblestone gdzie po dość wyrównanej pierwszej połowie, EnVyUs po zmianie stron nie pozwoliło Belgom na podjęcie jakiejkolwiek walki. Tym samym spotkanie to zakończyło się zwycięstwem francuskiej ekipy wynikiem 16:11.

Rosja 16:13 GameAgents [de_train]

EnVyUs 16:11 Belgia [de_cobblestone]

Czwartą serią spotkań żyło wielu kibiców Virtusów, którzy liczyli na przełamanie swoich zawodników i na zdobycie jakże cennych trzech punktów. Polacy podjęli zespół EnVyUs a w tym samym czasie drugie spotkanie odbywało się pomiędzy Rosją a Belgią. Mapa de_train w tym przypadku nie mogła być pociągiem do Warszawy, a jednak tak też się stało, ponieważ Virtus.pro pomimo ogromnych starań w spotkaniu z francuską formacją ponownie odniosło tylko remis, który pozbawił ich jakichkolwiek szans na awans. Rosjanie natomiast spotkali się z Belgami na mapie de_inferno gdzie odnieśli zwycięstwo wygrywając 16:10.

Virtus.pro 15:15 EnVyUs [de_train]

Rosja 16:10 Belgia [de_inferno]

Ostatnia kolejka spotkań to mecze pomiędzy Virtus.pro i GameAgents – a więc drużyn bez szans na awans, oraz EnVyUs z rosyjską formacją – drużyn cieszących się już z awansu na światowe finały WESG. Obydwa spotkania rozegrane zostały na mapie de_inferno. Virtus.pro załamane swoją postawą ostatnie spotkanie w tym turnieju zaledwie zremisowało z GameAgents – outsiderem grupy C. Rosjanie natomiast musieli uznać wyższość zespołu EnVyUs po dość wyrównanym spotkaniu, które zakończyło się rezultatem 16:12 dla francuskiej ekipy.

Virtus.pro 15:15 GameAgents [de_inferno]

EnVyUs 16:12 Rosja [de_inferno]

Z awansu do finałów w Chinach, oraz dalszej rywalizacji w Barcelonie cieszyć się mogą gracze EnVyUs, Rosji i Belgii. Tabela po wszystkich spotkaniach w grupie C prezentuje się następująco:

Grupa C Mecze Wygrane Remisy Przegrane Punkty
EnVyUs 4 3 1 0 10
Rosja 4 2 1 1 7
Belgia 4 2 0 2 6
Virtus.pro 4 0 3 1 3
GameAgents 4 0 1 3 1

Po zakończeniu spotkań w grupie C, przyszedł czas na ostatnią już grupę w tym turnieju – grupę D, gdzie AGO Gaming czekało na swoje pojedynki, a polscy kibice liczyli na awans choć jednej polskiej formacji. Spotkania w grupie D rozpoczęły się od pojedynku AGO z Limitless, które odbyło się na mapie de_mirage. Polacy rozpoczęli po stronie CT i w fenomenalny sposób bronili się doprowadzając do wysokiego prowadzenia 12:3 w pierwszej połowie spotkania. Po zamianie stron choć AGO wygrało pistoletówkę i umocniło się na prowadzeniu, to jednak francuscy zawodnicy z Limitless podjęli walkę i ugrali kilka rund na świetnie prezentujących się polaków. Ostatecznie gracze AGO zakończyli passę francuzów i zakończyli spotkanie wynikiem 16:8! To był dobry sygnał dla kibiców, którzy zdruzgotani porażką Virtus.pro swoje nadzieje na awans pokładali w graczach AGO Gaming. Trzy punkty po pierwszym spotkaniu na pewno zmotywowały polskich zawodników do dalszych zwycięstw, a także wprawiło ich w dobre nastroje!

AGO 16:8 Limitless [de_mirage]

W kolejnej fazie spotkań Limitless podjęło Fragsters, a fnatic spotkało się z RESISTANCE. Francuzi z Limitless po przegranym pierwszym spotkaniu odkuli się wygrywając na duńskie Fragsters na mapie de_cache rezultatem 16:6. RESISTANCE natomiast delikatnie zaskoczyło swoją postawą fnatic i po wyrównanej walce na mapie de_inferno ostatecznie uległo szwedzkiemu zespołowi przegrywając 11:16.

Limitless 16:6 Fragsters [de_cache]

fnatic 16:11 RESISTANCE [de_inferno]

Trzecia kolejka to spotkania pomiędzy Fragsters i fnatic, oraz Limitless z RESISTANCE. Na mapie de_mirage duńska formacja podjęła fnatic gdzie po dość wyrównanej pierwszej połowie, druga została kompletnie zdominowana przez szwedzkich zawodników, którzy to bezproblemowo rozprawiali się z obroną Fragsters, nie oddając im żadnej rundy po zmianie stron – tym samym wygrywając rezultatem 16:6. Limitless z RESISTANCE swoje spotkanie rozegrali na mapie de_cache gdzie górą okazali się francuscy zawodnicy, zwyciężając 16:10.

fnatic 16:6 Fragsters [de_mirage]

Limitless 16:10 RESISTANCE [de_cache]

Po dwóch kolejkach bez spotkań z udziałem polaków przyszedł czas na pojedynek AGO. Do potyczki stanęli z zespołem RESISTANCE, który po dwóch spotkaniach posiadał zerowy dorobek punktowy. W tym samym czasie swoje spotkanie rozgrywało również fnatic, które w tej kolejce zmierzyło się z francuską formacją Limitless, która po przegranej z AGO odbudowała się wygrywając kolejne dwa spotkania. AGO ponownie swoje spotkanie rozegrało na mapie de_mirage i choć przegrało pistoletówkę oraz dwie kolejne rudny na drużynę RESISTANCE, to jednak później świetna obrona w wykonaniu polskich zawodników pozwoliła im na wysokie zakończenie pierwszej połowy rezultatem 12:3. Po zmianie stron drużyna AGO ponownie nie znalazła sposobu na serbską drużynę w rundzie pistoletowej i przegrywając ją oddała rywalom dwie następne rundy. Pierwszy full drugiej połowy w wykonaniu polskich zawodników przebiegł pomyślnie co pozwoliło im na ostateczne zakończenie spotkania rezultatem 16:6 – co dało zawodnikom AGO już 6 punktów w grupie! Francuska formacja Limitless spotkała się z fnatic na mapie de_cache i zaskoczyła zarówno szwedów jak i pewnie wielu fanów CS:GO wygrywając w tym spotkaniu 16:12 i tym samym kończąc swoje spotkania w grupie z dorobkiem 9 punktów!

AGO 16:6 RESISTANCE [de_mirage]

Limitless 16:12 fnatic [de_cache]

Już po tych spotkaniach doskonale wiedzieliśmy, kto będzie cieszył się z awansu do finałów, jednakże grupę trzeba było dokończyć i do pojedynku stanęły ostatnie drużyny grupy D – Fragsters z RESISTANCE, a także faworyci grupy D – AGO z fnatic. Spotkanie przegranych odbyło się na mapie de_inferno, na której nastąpił podział punktów. Spotkanie na szczycie odbyło się natomiast na mapie de_train, gdzie pierwsza połowa okazała się bardzo wyrównana i minimalnie została wygrana przez fnatic rezultatem 8:7. Po zmianie stron, AGO koncertowo rozegrało stronę broniącą – CT nie dopuszczając rywali do wygrania chociażby jednej rundy. AGO Gaming wygrało kolejne 9 rund z rzędu nie oddając żadnej, tym samym wygrywając nad fnatic 16:8!

Fragsters 15:15 RESISTANCE [de_inferno]

AGO 16:8 fnatic [de_train]

Ostatnie spotkanie to mecz pomiędzy pewnymi już awansu graczami AGO, a zawodnikami z Fragsters, którzy już bez najmniejszych szans na awans podchodzili do tego spotkania. Mapą tego pojedynku była mapa de_cache gdzie AGO już w pierwszej połowie zdominowało swojego rywala wygrywając wysoko 13:2 po stronie atakującej. Po zmianie stron pistoletówka a także cztery kolejne rundy padły łupem Fragsters, po czym to AGO odpowiedziało agresywną obroną, która pozwoliła im na zdobycie kolejnego punktu i doprowadzenie do rezultatu 14:7. Fragsters jednak nie powiedziało ostatniego słowa i nadal próbowało zawalczyć o 3 punkty w tym spotkaniu wygrywając kolejne trzy rundy, które dały im rezultat 10:14. Na tym jednak zakończyła się walka podjęta przez Duńczyków, ponieważ AGO odpowiedziało dwiema wspaniałymi rundami, które dały im zwycięstwo 16:10.

AGO 16:10 Fragsters [de_cache]

Z awansu do dalszej części turnieju w Barcelonie, oraz na światowe finały WESG mogą się cieszyć gracze AGO, Limitless oraz fnatic. Tabela po wszystkich spotkaniach w grupie D prezentuje się następująco:

Grupa D Mecze Wygrane Remisy Przegrane Punkty
AGO 4 4 0 0 12
Limitless 4 3 0 1 9
fnatic 4 2 0 2 6
RESISTANCE 4 0 1 3
Fragsters  4 0 1 3 1

Na kolejne spotkania zapraszamy już w sobotę na oficjalny kanał Piotra “Izaka” Skowyrskiego!