Respawn.pl

Pora na inaugurację kolejnego sezonu ESEA Intermediate przez EMERITOS BANDITOS

Autor: Krzysztof Sarna
pashabiceps

W sobotę byli bardzo blisko wielkiego triumfu, jednak zakończyli na półfinale. Mowa oczywiście o występie EMERITOS BANDITOS na ESPORT GRA. Po weekendzie nadszedł czas na pierwsze starcie Polaków w nowym sezonie ESEA Intermediate.

Miniony już sezon ESEA Intermediate w wykonaniu EMERITOS BANDITOS wspominamy mimo wszystko pozytywnie. Mateusz “PAGO” Pągowski i jego koledzy rozegrali bardzo dobrą fazę zasadniczą, czego zwieńczeniem były play-offy. Te jednocześnie równały się z szansą na awans do ESEA Main, a przypomnijmy przecież, że dla najlepszej ekipy przewidziano angaż w ESEA Advanced. 

Jednak “Emerytowanym” nie poszło dobrze, bo już w pierwszym spotkaniu etapu pucharowego przegrali, przez co pożegnali się z 37. sezonem ESEA Intermediate. Śmiało jednak można rzec, że przez ostatnie miesiące EB zebrało niemałe doświadczenie, wszak będzie to ich trzeci raz w Intermediate. Może jest to właśnie ten sezon, w którym dojdzie do wielkiego sukcesu, jakim będzie awans do wyższej klasy rozgrywkowej. 

Do tego mimo wszystko będzie bardzo długa droga, bo na dzień dobry Polaków czeka jedenaście spotkań. Pierwsze będzie miało miejsce już dziś, natomiast ostatnie 13 września. Jarosław “pashaBiceps” Jarząbkowski i reszta załogi 38. edycję rozgrywek przywitają o godzinie 20:30, kiedy to zmierzą się z Henkii. Łotysze pierwsze płotki mają za sobą, bo 3 sierpnia przegrali z maestros po bardzo wyrównanym starciu. W ostateczności musieli uznać wyższość oponenta z Danii, który triumfował na Overpassie 16:14. Obie ekipy będą dziś rywalizowały na Nuke’u.

20:30 | EMERITOS BANDITOS vs. Henkii – Nuke [Transmisja]