Respawn.pl

Powrót flushy w wielkim stylu – fnatic wygrywa DreamHack Masters Malmö!

Autor: Aleksander Kurcoń

Szwedzka publika  zrobiła swoje – fnatic zwyciężyło 2:1 w finale DreamHacka Masters Malmö. Zwycięstwo może cieszyć Szwedów podwójnie, bo był to pierwszy LAN z  Robinem “flusha” Ronnquistem po jego powrocie.

1 mapa

Wielki finał rozpoczął się na Duście2, mapie wybranej przez Vitality. Francuzi i Brytyjczyk rzeczywiście na początku udowadniali, że najpopularniejszą lokację CSa mają opanowaną idealnie i poprzez dobre ataki na bombsite’y wyszli szybko na prowadzenie 5:2. Później jednak nadeszło załamanie formy Vitality, co skrzętnie wykorzystali Szwedzi. fnatic zaliczyło serię sześciu wygranych punktów z rzędu i ostatecznie wygrało pierwszą połowę 9:6. Po zmianie stron druga pistoletówka wpadła jednak na konto shoxa i spółki, dzięki czemu zawodnicy z Francji i ALEX mieli otwartą drogę do come-backu. Vitality stopniowo, regularnie zdobywało kolejne punkty i prowadziło już 12:11. Wtedy jednak nadeszły kolejne chwile słabości, a fnatic zdobywało bombsite’y tak łatwo, że zmuszało rywali do trzykrotnego zachowywania broni! W 27. rundzie Trójkolorowi znaleźli w końcu sposób na ofensywę wroga, a kluczową rolę w w defensywie odegrał shox i ZywOo, dzięki którym Vitality ostatecznie wygrało wynikiem 16:14. Na serwerze oprócz wspomnianej dwójki dominował również Cedric “RpK” Guipouy, który po raz kolejny udowodnił, że na Duście2 czuje się jak ryba w wodzie i skończył mecz z najlepszym bilansem k/d (+7).

Vitality

Dust2

fnatic

16

14

2 mapa

Drugą mapę – Inferno – w doskonały sposób otworzył duet RpK i ALEX, który wyeliminował całą piątkę rywali i przyczynił się do wygrania rundy. Zwycięstwo w pistoletówce nie uchroniło jednak Vitality przed katastrofą, która później nastała. fnatic wpadło w idealny rytm, KRIMZowi i Goldenowi wychodziło niemal wszystko, dzięki czemu ich drużyna prowadziła już 6:1 na start spotkania. Vitality jednak zdążyło się obudzić przed przerwą i doprowadzić do niezłego wyniku na koniec pierwszej połowy – 7:8. Po zmianie stron pistoletówka wpadła jednak na konto fnatic. Zawodnicy ze Skandynawii w idealny sposób blokowali wszelkie drogi na bs’y, a indywidualne popisy z pistoletem flushy mogły tylko jeszcze bardziej frustrować Francuzów i Brytyjczyka, którzy nie potrafili wygrać nawet na rundę eco przeciwnika. W końcówce jednak sprawy w swoje ręce wziął ZywOo i swoimi heroicznymi wyczynami przyczynił się do tego, że obejrzeliśmy dogrywkę, a Vitality wróciło do meczu z wyniku 9:15. W dogrywce fnatic, niesione przez szwedzkich fanów, pozbawiło już wszelkich nadziei Vitality. Tym samym czekała nas trzecia mapa.

Vitality

Inferno

fnatic

16

19

3 mapa

O wszystkim miał zdecydować Mirage. Szwedzi dobrze weszli w mecz, zwyciężyli w pistoletówce, a kluczową rolę odegrał flusha, który dzisiaj świetnie grał z pistoletami w dłoniach. Później jednak zwyżkę formy miał ALEX, który ustrzelił 13 fragów w zaledwie cztery rundy (w tym ACE na fullu rywala!). Dzięki tak dobrej grze Brytyjczyka Vitality wyszło na prowadzenie 4:2 i utrzymywało się nad Szwedami już do końca pierwszej połowy. Po zmianie stron ZywOo i spółka wygrali rundę pistoletową i kilkadziesiąt sekund później prowadziło już 11:6. Wtedy jednak fnatic rzuciło się do odrabiania strat, a z rundy na rundę emocje w hali w Malmö sięgały zenitu. Vitality nagle jakby straciło wszelkie moce strzeleckie i taktyczne, nie potrafiło zaskoczyć zupełnie niczym rywali. fnatic zaś było tego kompletnym przeciwieństwem – bardzo częste akcje typu ninja od KRIMZa czy nietypowe ustawianie na site’ach zdawały egzamin. Tak piorunująca gra zaowocowała wynikiem 15:11 dla fnatic, co oznaczało, że Szwedzi wygrali aż dziewięć rund z rzędu! Vitality w końcówce jednak podobnie jak na Inferno się przebudziło i było bliskie dogrywki. W 29. rundzie fnatic, a szczególnie Brollan, zagrało genialną rundę na samych pistoletach, idealnie czytając intencje rywala i zastawiając pułapkę na A, tym samym kończąc mecz wynikiem 16:13. Szwedzi triumfują u siebie w domu, rozgrywając niesamowity turniej, w którym wyeliminowali i G2 i NiP i FURIĘ i Astralis i na końcu Vitality!

Vitality

Mirage

fnatic

13

16

Na koniec jeszcze genialna akcja Brollana i ostatnia runda finału!