Respawn.pl

Pulsefire Surge – filigranowa mysz od HyperX, której nie zgubisz w ciemności

Autor: Daniel Ryszkowski
Pulsefire

Marki HyperX z pewnością graczom przedstawiać nie trzeba. Oddział amerykańskiego przedsiębiorstwa Kingston, może pochwalić się kolejnym sprzętem w swojej ofercie. Najnowszą wprowadzoną na rynek propozycją dla graczy, której się przyjrzymy jest mysz nazwana Pulsefire Surge.

Przechodząc niezwłocznie do rzeczy: sprzęt prezentuje się naprawdę solidnie, elementy są dobrze spasowane, kolorystyka zaś utrzymana jest w matowej czarnej barwie. Widać, że ktoś tu się solidnie przyłożył do projektu i designu gdyż całość, prezentuje się subtelnie, i aż dziw, że to napiszę – świeżo i imponująco. Jest to symetryczna mysz o wymiarach 120 x 41 x 62 mm i wadze aż 100 gramów (bez kabla). Pomiędzy elementami zamontowano wstawkę, która odpowiedzialna jest za przepuszczanie podświetlania RGB, które ma być jedną z najważniejszych zalet myszki.

Podświetlane jest również znajdujące się na górze obudowy logo producenta, a oprócz niego znajdziemy tam również oczywiście LPM i PPM, a pomiędzy nimi scrolla i przycisk do zmiany DPI. Boczne panele wykonano z tworzywa sztucznego z domieszką gumy i czegoś błyszczącego, które zapewniać ma lepszy chwyt gryzonia, dodatkowo pełniąc funkcję designerską. Model wyposażono w dwa duże ślizgacze, które zapewniają przyzwoitą płynność ruchu. Nie jestem jednak pewien ich wytrzymałości, a nawet mam przesłanki by sądzić, że nie jest to najmocniejszy element konstrukcji. Ślizgacz pod nadgarstkiem wydaje wycierać się dosyć szybko. Sprzęt z komputerem łączy 180 centymetrowy kabel w porządnym oplocie, którym nie ma co się zachwycać, gdyż za tę cenę jest raczej standardem.

IMG 20180507 1846381

Ergonomiczność – Tutaj sprawa prezentuje się raczej subiektywnie, a odbiór zależy również od wielkości dłoni. Mnie i moim nieimponującym rozmiarem zakończeniom kończyn górnych, gryzoń zdecydowanie przypadł do gustu. Jeśli lubicie małe myszki, gwarantuje że model Surge w dłoni leży świetnie, niezależnie od tego jaki chwyt preferujecie, co głównie związane jest ze smukłością konstrukcji. Nie jest to jednak sprzęt dla ludzi o dużych dłoniach. Jeśli zaś chodzi o rozłożenie przycisków, nie sposób się do niego przyczepić, jest właściwie idealnie, wyjątkowo sprawnie jestem w stanie używać również tych umiejscowionych pod kciukiem, na co zdarza mi się narzekać w przypadku niektórych modeli.

IMG 20180507 184451

Oprogramowanie – Na pierwszy rzut oka nadzwyczaj nieintuicyjne. Po wstępnej irytacji, podchodząc do sprawy na spokojnie okazało się, że aplikacja posiada szereg zupełnie niepotrzebnych dla mnie opcji programowania podświetlenia na każdym centymetrze myszki, oraz kilka standardowych i przydatnych ustawień wydajności, jak zmiana i zaprogramowanie DPI. Te możemy dowolnie edytować, oraz zmieniać z pozycji klawisza na myszce, czemu towarzyszą oczywiście wesołe efekty świetlne. Sprzęt wyposażony jest w pokładową pamięć, która może zapisać 3 profile ustawień, na których możemy zapamiętać różne tryby podświetlenia czy rozdzielczości. Na każdym z profili jest możliwość ustawienia 5 rodzajów DPI z dokładnością do 50. Wiemy również z jakiego trybu aktualnie korzystamy, gdyż podczas zmian, wartości wyświetlają nam się w rogu ekranu. Oprogramowanie umożliwia również tworzenie i zapisywanie makr.
ngen e1525714994251

Przyciski – Tutaj mam jeden, wydaje mi się całkiem poważny zarzut. Prawy i lewy przycisk mają tendencję do ocierania się w momencie gdy trzymając wciśnięty jeden z nich, chcemy również użyć drugiego – postarałem się to zademonstrować na zdjęciu poniżej. Opór jest niewpływający na rozgrywkę, acz wyczuwalny i momentami aż rujnujący korzystanie z wycenionej na 300zł myszki. Główne przyciski wyposażono w przełączniki Omron, które według producenta wytrzymać mają 50 milionów kliknięć. Poza wspomnianym wcześniej, przyciski pracują bez zarzutu, klik jest dość głośny, aczkolwiek nieuciążliwy. Scrollem pracuje się wygodnie, a jego pokryta gumą powierzchnia zapewnia stabilność i kontrolę. Wygodnie wyczuwalne są jeszcze skoki podczas obrotu, które również wpływają na komfort z korzystania.

IMG 20180507 192325

Sprawa najważniejsza – Nie, nie podświetlenie. Sensor. Model wyposażono w optyczny sensor Pixart 3389, który obsługuje zakres od 100 do 16000 DPI. Jest to ten sam, z którego korzysta m.in. Razer w sprzętach DeathAdder Elite, czy Basilisk. Współczynnik Lift of Distance wynosi ~1,2 mm, a odświeżanie ustawiono na stabilne 1000 Hz, i trochę tylko brakuje możliwości zmiany częstotliwości. Sam sensor na rozsądnych wartościach DPI pracuje bez najmniejszego zarzutu, dokładnie przenosząc nasze ruchy na ekran. Koniec z obwinianiem sprzętu za nietrafione strzały.

IMG 20180507 192246

Podświetlanie – Według producenta najważniejszy z atutów, umieszczony na szczycie listy zalet produktu. W tej kwestii nie mam wiele do powiedzenia, zwykle tego typu wodotryski wyłączałem bez żalu. Pulsefire Surge natomiast wciąż mruga sobie wesoło, co uważam za wystarczającą rekomendację. Szacunek za światełka. Dodam tylko, że producenci udostępnili nam pięć trybów podświetlania: stały, cyklu kolorów, oddychania, fali i spustu. Osobiście korzystam z trybu fali, który prezentuje bogatą gamę kolorów, świetnie prezentujących w połączeniu z przepuszczającą je mleczną wstawką wokół gryzonia.

IMG 20180507 191014

Podsumowanie – Zdecydowanie godna polecenia użytkownikom o małych dłoniach, pod które została zaprojektowana. Raczej odradzam zakup jej w ciemno, bez przetestowania. Filigranowość sprzętu jest jednocześnie jego wadą i zaletą. Niewątpliwie za wadę należy uznać również wspomniane wcześniej ocieranie się przycisków. Dzieje się to jednak w określonych sytuacjach, nie wpływając bezpośrednio na rozgrywkę (no chyba, że gracie w produkcje wymagające częstego trzymania wciśniętego LPM). Niemniej jednak w sprzęcie tej wartości nie spodziewałem się takich problemów. Może być również tak, że jest to kwestia mojego egzemplarza. Wszystko inne zrobione jest starannie, dokładnie i działa bez zarzutu. Także jeśli akurat macie wolne trzy stówki, upewniliście się, że rozmiar jest do Was dopasowany, szukacie czegoś, co dodatkowo ozdobi Wasze biurko, albo po prostu jesteście fanami światełek – śmiało możecie rozważyć zakup Pulsefire Surge.

Specyfikacja:

  • Typ myszy: symetryczna, przewodowa
  • Sensor optyczny: Pixart PMW3389
  • Czułość: 100 – 16000 DPI
  • Akceleracja: 50 G
  • Ilość przycisków: 6
  • Przełączniki: Omron,
  • Podświetlenie: RGB (16.7 mln kolorów)
  • Pamięć wbudowana: 3 profile
  • Typ połączenia: USB 2.0
  • Częstotliwość odświeżania: 1000 Hz
  • Wymiary: 120 x 40 x 62 mm
  • Masa myszy (bez kabla): 100 g
  • Długość kabla: 1,8 m