Respawn.pl

PZPN myśli o stworzeniu Eligi. Team Kinguin wysyła otwarty list do Zbigniewa Bońka

Autor: Patryk Gwarek

Temat esportu i Zbigniewa Bońka – prezesa PZPN na Twitterze nie cichnie, wciąż dowiadujemy się czegoś “nowego”, a środowisko huczy, przez co w sprawę angażują się duże marki, w tym przypadku Kinguin. Dziś Boniek oznajmił, że planowane jest stworzenie “E-Ligi”.

 

Po ostrych słowach Pana Bońka wątek esportu – jego dobrych, jak i złych stron po raz kolejny wylał się na mainstream. O “patologii”, którą przedstawiciel PZPN widzi, zaczęły rozprawiać wszystkie znane portale, również te w żadnym stopniu niezwiązane nawet ze sportem. Sprawą zainteresowało się także Team Kinguin, które w sportach elektronicznych jest przez wielu uznawane za krajowego prekursora. Zarząd Kinguin chce edukować, dlatego wysyła otwarty list, w którym wyjaśnia pewne kwestie i zaprasza Zbigniewa Bońka na specjalne branżowe spotkanie. Zaproszenie na zgromadzenie Kinguin&Friends ma za zadania objaśnić zjawisko esportu. Myślą, która znajduje się w liście i zdecydowanie wartą ją przytoczyć jest: – Tak, esport – tak jak każda inna dyscyplina sportowa, jak każda inna organizacja sportowa – rozwija się, ewoluuje. Cały dokument możecie zobaczyć pod tym adresem.

Z kolei po już kolejnej konwersacji, prezes w tweetcie przyznał, że jest zainteresowany esportem i: od kilku miesięcy myślimy o zrobieniu E-ligi, czyli tak źle nie jest. Co możemy rozumieć przez te słowa? Być może Polski Związek Piłki Nożnej planuje założyć ligę FIFY, w której znane zespoły sportowe np. z Ekstraklasy będą wystawiały swoje frakcje, by rywalizować w przeznaczonym do tym miejscu – “E-Lidze“.


Warto przypomnieć, że już kilka sportowych marek ma w swoim portfolio sekcje FIFY. Dobrym przykładem może być Legia Warszawa czy Wisła Płock. Przedstawiciele obu ekip ostatnio rywalizowali w showmatchu – wygrała Legia.