Respawn.pl

Recenzja 24 calowego monitora do gier od AOC – G2590PX

Autor: Sergiusz Lelakowski

Wybierając monitor musimy spojrzeć na wiele jego aspektów w tym również cenę. Zwłaszcza powinniśmy poznać jego specyfikację jak chcemy używać go do gier. Dzisiaj przyjrzymy się bardziej budżetowemu rozwiązaniu, czyli AOC G2590PX.

AOC International to tajwańska firma produkująca sprzęt elektroniczny. Została założona w 1967 roku jako Admiral Overseas Corporation. Obecnie jest częścią grupy TPV Technology Limited, największego na świecie producenta
monitorów komputerowych. Marka w swojej ofercie posiada telewizory, monitory oraz tablety, które są sprzedawane na całym świecie. Zawodowym graczom oferują prawdziwie imponujący wybór ekranów z serii AOC Gaming oraz AGON, które nie tylko wyróżniają się błyskawiczną pracą, ale mogą również pochwalić się unikalnym wzornictwem i funkcjami opracowanymi specjalnie dla graczy komputerowych. Niezależnie od tego, jakiego ekranu szuka użytkownik, firma zawsze angażuje się w dostarczenie produktu spełniającego jego wymagania, nieprzerwanie dążąc do najwyższej możliwej jakości i zawsze oferując 3 lata gwarancji.

Wspominany powyżej monitor z założenia ma bardzo dużo nagród, więc bardzo interesujące będzie jego przeanalizowanie i ustalenie czy rzeczywiście przypisywana mu sława i opinie w sklepach są zasłużone czy wręcz przeciwnie.

Na samym początku warto poznać jego parametry techniczne:

  • Przekątna ekranu (w calach): 24,5 inch;
  • Rozdzielczość: 1920 x 1080;
  • Częstotliwość odświeżania: 144 Hz;
  • Czas odpowiedzi (GtG): 1 ms;
  • Rodzaj panelu: TN;
  • Jasność: 400;
  • Kontrast dynamiczny: 50 mln:1;
  • Kontrast statyczny: 1000:1;
  • Kąt widzenia: CR10 170 stopni;
  • Szkło: 3H;
  • Połączenia: HDMI 1.4 x2, DisplayPort 1.2 x1, VGA;
  • Złącza USB: 4x USB 3.0,
  • Głośniki: 2x 2W,
  • Wyjście audio: 1x jack 3,5mm
  • Podświetlenie: WLED;
  • Pokrycie sRGB: 96%;
  • Zastosowane technologie: Freesync Premium, Flicker-free, Frameless Design, VESA 100×100,
  • Pobór prądu: 28 watt podczas działania, podczas czuwania 0.5 watt co daje klasę energetyczną „A”;
  • Waga monitora: 5,43 kg;
  • Wymiary monitora z podstawką: 559 x 200 x 513 mm;
  • Okres gwarancji: 3 lata (50 000h MTBF).

Platforma testowa:

Po specyfikacji technicznej widać, że jest to produkt z przeznaczeniem dla graczy, którzy potrzebują niskich czasów reakcji i przede wszystkim wysokiej częstotliwości odświeżenia. Jak spojrzycie na specyfikację na górze to można z niej odczytać, że czas reakcji „gray to gray” wynosi 1 ms (typowy standard dla matrycy TN), więc monitor nada się do gier FPS (np. CS, Warzona). Za oświetlenie odpowiada panel WLED, więc warto być przygotowanym, że będziemy mieli nieco niską jasność (400 nitów), a dodatkowo niskie kąty widzenia (170º / 160º).

Jeżeli chodzi o opcje łączności to widać, ze AOC nie oszczędzał w tej kwestii. Do podłączenia wideo posłużą nam wejścia VGA, DisplayPort 1.2 oraz dwie sztuki HDMI 1.4. Dodatkowo producent pokusił się o zamieszczenie aż czterech portów USB 3.0 oraz dwóch głośników po 2 watt każdy. Dobrym ruchem ze strony producenta było wyrzucenie złącza DVI-D (co niektórzy mogą odebrać jako ogromny minus).

Pierwsze wrażenia:

G2590PX jest dostarczany w bardzo kolorowym, twardym pudle kartonowym. Na kartonie oczywiście umieszczono wszystkie informacje w marketingowy sposób. Można tutaj odczytać, że monitor oferuje 144 Hz odświeżania, czas reakcji na poziomie 1 ms, czy też wsparcie dla AMD FreeSync. W samym pudełku standardowo odnajdziemy odpowiedniej wielkości blok styropianu, w którym znajdują się wszystkie akcesoria do monitora oraz sam ekran.

Z dodatkowych rzeczy, które odnajdziemy w pudle pomijając ekran oraz podstawę to jest to płyta z oprogramowaniem i sterownikami ekranu oraz cały zestaw okablowania tj. kabel HDMI, kabel VGA, kabel DP, kabel audio, kabel USB oraz kabel zasilający (wszystkie wspomniane przewody mają długość 1,8 metra).

Zmontowanie ekranu jest bardzo proste i szybkie. Pierwsza rzecz do wykonania to zakotwiczenie ramienia do podstawy monitora. Trzeba tutaj dopasować śruby w dolnej części podstawy i je po prostu dokręcić. Kolejnym etapem jest po prostu wsunięcie ramy monitora do otworu z tyłu, aż usłyszymy charakterystyczne kliknięcie.

G2590PX 3
G2590PX 2

Opcje konfiguracji monitora:

Naciskając przycisk z tyłu monitora uzyskujemy dostęp do jego menu konfiguracyjnego. Prawda jest taka, że jest to bardzo proste oraz intuicyjne menu. W tych opcjach nie odnajdziemy nic ciekawego poza podstawowymi rzeczami. Wśród dostępnych opcji znajdują się takie oczywistości, jak ustawienie kontrastu, jasności czy gammy, jednak z racji przeznaczenia monitora, nie zabrakło tu też ustawień, z których mogą korzystać gracze. Regulacji można poddać intensywność cieni, zmniejszyć tzw. opóźnienie wejścia (input lag), włączyć celownik. AOC zadbało też o możliwość zmiany intensywności barw, filtr światła niebieskiego (tryb LowBlue). Natomiast FreeSync obsługuje się w całości z menu sterowników karty graficznej, a OSD wyświetla jedynie informacje, czy technologia jest aktywna, czy też nie.

monitor

Podsumowanie:

Recenzowany monitor posiada według mnie bardzo dobrą przekątną ekranu i dla większości graczy będzie to idealny rozmiar. Dodatkowo sprawdzi się bardzo dobrze podczas grania w ‘strzelanki’ ze względu na wysoką częstotliwość odświeżania oraz niski czas GtG. Dopowiem również, że monitor jest naprawdę elegancki ze względu na fakt iż posiada prawie bezramkową konstrukcję. Co oznacza słowo “prawie”? Niestety zastosowano ramkę na dolnej krawędzi co można zobaczyć na zdjęciach. Konstrukcja bezramkowa jest o tyle ciekawym rozwiązaniem, że podczas “łączenia” kilku monitorów uzyskamy bardzo satysfakcjonujący wygląd.

Tak naprawdę to prosty monitor, który nie posiada jakiś specjalnych funkcji czy też innowacji w tej dziedzinie. Nie jest zakrzywiony, nie posiada HDR ani 4K. Nie posiada też wsparcia dla G-Sync. Więc naprawdę jest to dobra, tradycyjna jednostka dla graczy. Zwłaszcza, że jego cena oscyluje w granicach 1000 PLN. Jeżeli wasz główny tytuł to CS:GO to ten monitor nadaje się do niego niemal idealnie.

[review]