Podróż po świecie monitorów gamingowych trwa w najlepsze, a tym razem naszym gościem jest monitor od iiyama, a dokładnie model G-Master Red Eagle GB3271QSU, którego koszt to poniżej 2000 złotych. Sprawdzimy zatem czy moniutor za “dwa klocki” z matrycą IPS faktycznie warty jest swojej ceny.
Ostatnio na naszej stronie mogliście przeczytać dwie recenzje monitorów od AOC, które także budżetowo wypadały bardzo podobnie. Jednak pora zmienić producenta i sprawdzić, jak sprawuje się monitor od iiyama z matrycą IPS i częstotliwością odświeżania na poziomie 165 Hz. Zapraszamy zatem na test G-Master Red Eagle GB3271QSU!
Specyfikacja techniczna iiyama G-Master Red Eagle GB3271QSU
- Szerokość – 714 mm
- Wysokość (z podstawą) – 574,5 mm
- Głębokość (z podstawą) – 230 mm
- Waga – 11,3 kg
- Przekątna ekranu – 31,5 cali
-
Złącza – 2x HDMI, 2x DisplayPort, 1x wyjście słuchawkowe, , 4x USB 3.0
- Format obrazu – 16:9
- Rozdzielczość ekranu – 2560 x 1440 (WQHD)
- Częstotliwość odświeżania ekranu – 165 Hz
-
Czas reakcji – 1 ms
- Wbudowane głośniki o mocy 2x3W
- Powłoka matrycy – Matowa
- Rodzaj matrycy – LED, IPS
- Pobór mocy podczas pracy – 45 W
- FreeSync Premium
-
Redukcja migotania (Flicker free)
-
Filtr światła niebieskiego
Dodatkowe rzeczy w zestawie
- Kabel HDMI
- Kabel USB
- Kabel DisplayPort
- Kabel Audio
- Pilot
Platforma testowa:
Budowa
iiyama G-Master Red Eagle GB3271QSU to jak pewnie się domyślacie monitor przeznaczony dla graczy o przekątnej ekranu wynoszącej 31,5 cala. Tutaj, tak jak w przypadku głównie tych nowych monitorów mamy do czynienia z małą obwódką na bokach i górnej części monitora. Natomiast na dolnej nieco szerszej części obudowy z tyły zamontowano przyciski do sterowania sprzętem. Co ciekawe do sterowania dorzucono także pilota.
Na tyle monitora zamontowano sporo złącz, w tym hub z czterema USB 3.0 czy wejściem słuchawkowym. Ciekawe na tle tego wszystkiego prezentuje się podstawka, która nieco jest wygięta, lecz cały spód ma prostokątny. Taka budowa pozwoliła wycofać nieco podstawę, dzięki czemu monitor zajmuje mniej miejsca na biurku.
Przeczytaj więcej – 0,5 ms i 165 HZ – test nowego monitora iiyama G-Master GB2770QSU
Działanie iiayma G-Master Red Eagle GB3271QSU
Przejdźmy do konkretów! Trzeba przyznać, że ekran w iiyama G-Master Red Eagle GB3271QSU jest naprawdę duży, bowiem 31,5 cala nie jest często spotykane, jeżeli chodzi o monitory gamingowe. To jednak kwestia przyzwyczajenia, a wszystko sprowadza się do tego, jak na co dzień z niego korzystamy.
Wielkość za nami, więc sprawdźmy resztę parametrów. Monitor wyposażony został w rozdzielczość 2560×1440 (WQHD), dzięki czemu możemy dostrzec nieco więcej szczegółów. Przydaje się to w przypadku tworzenia grafiki, podczas grania w gry czy oglądania filmów, gdzie liczymy także na wizualne doznania. Tutaj ważną rolę odgrywa także matryca IPS, dzięki której otrzymujemy lepiej odwzorowane kolory, wysoką jakość obrazu i szerokie kąty widzenia. Niestety jest i minus także w postaci gorszego odwzorowywania czerni.
Jak mówimy o monitorze gamingowym, to nie możemy zapomnieć o częstotliwości odświeżania i czasie reakcji. W przypadku tego modelu mamy do czynienia z czasem reakcji na poziomie 1 ms oraz z odświeżaniem maksymalnym 165 Hz. Do gier takich jak CS:GO te parametry sprawdzają się niemal idealnie.
Monitor za prawie 2000 złotych musimy mieć także kilka technologii, które pozwalają nam poczuć więcej emocji. W tym egzemplarzu już praktycznie standardowo umieszczono technologie do redukcji niebieskiego światła i migotania. Jednak co ważne użyto także FreeSync Premium, dzięki czemu otrzymujemy również brak efektu rozrywania, przynajmniej 120 Hz w rozdzielczości co najmniej Full HD oraz LFC, które pozwala utrzymać stałą płynność wyświetlania, wyświetlając niektóre klatki wielokrotnie w przypadku spadku FPS.
Ciekawe osłonienie matrycy
Podsumowanie
Prawie dwa tysiące złotych za monitor to naprawdę dużo i iiyama G-Master Red Eagle GB3271QSU nie ucieka tutaj zbytnio konkurencji, która także w podobnej cenie ma takie monitory. Duży ekran z niezłą rozdzielczością fajnie sprawdza się do pracy i gier takich jak Cyberpunk 2077. Niestety gorzej przynajmniej dla mnie działa w CS:GO, gdzie po prostu ekran jest za wielki. Same parametry i działanie są naprawdę na wysokim poziomie i ciężko do czegoś się doczepić. Dodatki w postaci przykładowo pilota są fajnym elementem, dla osób które często zmieniają parametry.
Czy warto? Jeżeli ktoś poszukuje w tej cenie monitora to na pewno, bo na rynku jest naprawdę sporo monitorów droższych, a z podobnymi parametrami. Przed zakupem zadajcie sobie jednak jedno pytanie – do czego będziecie głównie używać tego monitora. To pozwoli Wam z pewnością wybrać idealny model dla siebie. Aktualnie iiyama G-Master Red Eagle GB3271QSU kosztuje 1999 złotych.
| Partnerem recenzji jest marka |  |
