Dla dzisiejszej młodzieży tytułowy termin jest doskonale znany. Krótka retrospekcja pokazuje, że w czasach takich marek, jak Pentagram, Frag eXecutors czy Daj Boże Rozum na przykładzie popularnego Counter-Strike’a, ów termin dopiero się klarował. Jak zmieniły się sporty elektroniczne na przestrzeni czasu?
Przed 2010 rokiem rywalizacje w gry komputerowe oczywiście miały miejsce. Turnieje nie wyglądały tak, jak dzisiaj, ale śmiałków, którzy je organizowali półprofesjonalnie i profesjonalnie nigdy nie brakowało. To mniej więcej czasy, kiedy TaZ i kuben mieli bujne fryzury, a w sponsoring zaangażował się telekom z czerwoną łapką. Szybkość łączy była bardzo różna, co widać było na pingach, gdy grało Team Poland z innymi reprezentacjami. Mimo tego to miło wspominane czasy przez większość obecnych trzydziesto i więcej latków. W przerwie turniejów na PGA oblegano znane sieciowe jadłodajnie. W tym czasie za 10zł można było kupić pięć cheeseburgerów, co w dzisiejszych realiach jest nie do pomyślenia. No, ale nie będziemy pisać o jedzeniu.
Zabawne początki
Turnieje cieszyły się różnym zainteresowaniem sponsorów. To głównie od nich zależało czy zawodnicy będą rywalizowali za zwroty kosztów podróży, czy starczy im na wymianę klawiatury. Również w różnym stopniu tą dyscypliną interesowały się media. Taki Szczecinhack organizowany w Szkole Łączności przyciągnął lokalną telewizję, a krótki reportaż pojawił się w wieczornym wydaniu programu informacyjnego. Niby nic, ale spotkało się to z dużym i pozytywnym odzewem na portalach tematycznych. Szkoda, że turniej nie doczekał się kolejnych edycji, a takich informacji było w mainstreamowych mediach nadal mało.
Profesjonalne imprezy w stylu Poznań Game Arena czy World Cyber Games zawsze przyciągały tłumy. Wynikało to z faktu, że poza Counter-Strikem grano w Fifę, Quake czy StarCrafta. Na pierwszych edycjach tego typu wydarzeń, spotkać można było głównie polskich zawodników. Obecnie do Polski na różnego rodzaju eventy zjeżdżają gracze z całego świata. Wówczas spotkanie Heatona lub SpawN’a porównać można ze spotkaniem z Messim czy Ronaldo. Dzisiaj jest to jak najbardziej możliwe, ale nie tak dawno temu było to mało realne.
Liczby i zarobki
Rynek gier komputerowych to potężna składowa globalnej gospodarki. E-Sport, jest jedną z gałęzi, która rozrosła się do potężnych rozmiarów. Analitycy z Newzoo oszacowali, że wartość tego rynku w 2019 wyniosła ponad miliard dolarów, a liczba widzów sięgnęła poziomu 453 mln. Około 252 miliony to widzowie okazjonalni, a 201 milionów to pasjonaci gier. To pokazuje, z jaką skalą mamy do czynienia. Potężne liczby, za którymi idą równie ogromne pieniądze.
Jeżeli ktoś z naszych znajomych w przeszłości twierdził albo nadal uważa, że na graniu nie można zarobić, to warto go odesłać do tego artykułu. Jeden z portali traktujących o e-sporcie sporządził ranking, z którego wynika, że na pierwszym miejscu listy płac jest Filip “NEO” Kubski. Zarobił on w swojej karierze 728.269$, a jego wieloletni kolega z drużyny Wiktor “TaZ” Wojtas (2 miejsce) 714.356$. W przy założeniu 4,16zł/$ (11.04.2020r.) daje nam odpowiednio 3.029.599zł i 2.971,729zł. Przez długi czas gracze stanowili czołówkę pod względem zarobków nie tylko w Polsce, ale na świecie.
Obecnie najlepiej opłacani zawodnicy Counter-Strike’a to członkowie drużyny Astralis. Po bardzo udanym roku i zdominowaniu sceny nie można się temu dziwić. Na podium stoi Xyp9x z zarobkami (w całej karierze) na poziomie 1.461.522$. To pokazuje, że ta dyscyplina poważnieje, a co za tym idzie, do gry dołączają coraz większe i znane marki z szeroko rozumianej branży komputerowej czy medialnej. Wszystko po to, aby móc fundować takie nagrody.
Nowe marki
Wiele firm, również tych bezpośrednio niezwiązanych z grami i e-Sportem angażuje się w branżę wirtualnej rozrywki. Sprawia to, że do dyspozycji są potężne środki, które nadają kształt tej gałęzi biznesu. Dzięki temu mamy prawdziwe widowiska transmitowane na cały świat z pulami nagród przyprawiającymi o zawrót głowy. Co więcej, możemy stać się beneficjentami tej kasy. Mając odpowiednią wiedzę, możemy obstawić wyniki meczów czy całych turniejów w wielu grach. Dzięki aplikacji jest to bardzo proste. Więcej informacji na ten temat znaleźć można na Milenium aplikacja.
Sporty elektroniczne to fantastyczna historia, która trwa, tak naprawdę od niedawna. Szybki rozwój sprawił, że e-Sport przeszedł gruntowne przeobrażenie. Od kafejkowych nocek w gronie przyjaciół do profesjonalnych turniejów z milionową publicznością i okazałymi nagrodami. Jeśli tempo zmian się utrzyma, to przyszłość zapowiada się bardzo interesując
