Coraz więcej w ostatnim czasie mówi się o złotej, legendarnej piątce w kontekście rozegrania Showmatchu. I jak wspomniał ostatnio Wiktor “TaZ” Wojtas jest bliżej niż dalej. Takie same słowa powiedział zresztą na swoim streamie Janusz “Snax” Pogorzelski, a zapytany o zbicie przysłowiowej piony z TaZem i NEO podczas minionego lana odpowiedział, że “nie miałby problemu“.
Polska społeczność coraz częściej dopytuje zawodników Virtus.pro, czy byłaby szansa rozegrania showmatchu, który miałby stanowić swego rodzaju zwieńczenie legendarnych podbojów. Z tego, co można wywnioskować po wypowiedziach zawodników znad Wisły, sprawy mają się na pewno lepiej, aniżeli jeszcze kiedyś. Nie tak dawno przecież, zapytany TaZ odnośnie takiego przedsięwzięcia odpowiedział, że “jest to skomplikowane pytanie, ale jest bliżej niż dalej“.
Gdy na swoim streamie identyczne pytanie powędrowało do Snaxa, ten skomentował to niemal identycznymi słowami. Do Pogorzelskiego powędrowało jeszcze jedno pytanie, a mianowicie, czy “zbił piątkę” z TaZem i Filipem “NEO” Kubskim na x-kom Dell 2 versus 2 Showdown by GG League odpowiedział, że się nie udało, ponieważ zawodnicy się minęli. Chodzi tutaj konkretnie o to, że pashaBiceps & Snax swoje mecze rozgrywali po południu, podczas gdy TaZ & NEO praktycznie rano.
27-latek jednak na tym nie skończył swojej wypowiedzi. Dodał, że “nie miałby problemu zbić piony, trochę lat mamy i na pewno przeszło nam to, co było. Było minęło i trzeba wspominać dobre czasy. Dałbym radę wyskoczyć na piwko, człowiek lubi się napić i powspominać. Źle nie było“.
